A/H1N1 w stolicy. "Nie ulegajmy panice"
W Warszawie jest pięć potwierdzonych przypadków grypy AH1N1.
2009-11-06, 16:16
Stołeczny ratusz po raz kolejny przypomniał w piątek o zasadach jakimi powinni kierować się dyrektorzy szkół i przedszkoli w chwili, gdy jest podejrzenie zachorowania na grypę.
Dyrekcja podstawówki na stołecznym Ursynowie zamknęła placówkę i odwołała zajęcia ponieważ u jednego dziecka potwierdzono zachorowanie na nową odmianę grypy.
Jak tłumaczy rzecznik urzędu miasta Marcin Ochmański nie powinniśmy ulegać panice, a sytuacja jest pod stałym nadzorem odpowiednich służb. Ochmański zapewnia, że nie ma w tej chwili mowy o epidemii, ale jak podkreślił rzecznik sytuacja może zmienić się i dlatego jest nadzorowana.
Sytuacja w szkołach jest cały czas obserwowana, przygotowano też procedury postępowania zapewnia dyrektor Szkoły Podstawowej numer 87 w Warszawie Iwona Krupińska. Sytuacja w szkole jest monitorowana od poniedziałku, odbyły się też apele na których informowano uczniów o grypie AH1N1 zapewnia Iwona Krupińska.
Najważniejsze, żeby nie wzbudzać paniki podkreśla wicedyrektorka warszawskiej podstawówki numer 202 Bogumiła Szymańska-Krzemińska. Kuratoria oświaty mają monitorować absencję chorobową w szkołach. Główny Inspektorat Sanitarny zalecił raz w tygodniu składanie raportów na ten temat
REKLAMA