Benjamin Netanjahu gotowy do "wielkich ustępstw"
Premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych wezwał Palestyńczyków do rozpoczęcia rozmów pokojowych.
2009-11-10, 09:12
Zapowiedział też działania na rzecz poprawy ich sytuacji ekonomicznej. Szef izraelskiego rządu przemawiał do przedstawicieli amerykańskich organizacji żydowskich, później spotkał się z prezydentem Barakiem Obamą.
Politycy rozmawiali za zamkniętymi drzwiami. Rzecznik Białego Domu ujawnił jedynie, że Barack Obama i Benjamin Netnajahu omówili sprawy irańskiego programu nuklearnego i negocjacji pokojowych. Wcześniej izraelski premier zapewnił, że jest gotowy do "wielkich ustępstw" wobec Palestyńczyków i działań, które doprowadzą do poprawy ich sytuacji ekonomicznej.
Próby wznowienia negocjacji pokojowych utknęły w martwym punkcie. Izrael nie chce całkowicie zamrozić osadnictwa żydowskiego na Zachodnim Brzegu oraz rozmawiać na temat statusu wschodniej Jerozolimy. Autonomia Palestyńska nie chce z kolei bez spełniania przez Tel Aviv tych warunków przystąpić do rozmów. Oskarża Stany Zjednoczone o złagodzenie stanowiska wobec Izraela.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA