Szczecin: medale Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata otrzymało 4 Polaków
- Zrobimy wszystko, by pamiętać o bohaterach, którzy ratowali Żydów - powiedziała ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. Wręczyła w Szczecinie medale "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" rodzinom czterech Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.
2017-08-08, 19:54
- Mamy specjalną misję, zrobić wszystko aby pamiętać o bohaterach, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej - powiedziała ambasador Anna Azari podczas uroczystości w Operze na Zamku w Szczecinie.
Jak zaznaczyła, wręczanie tych medali jest dla Ambasady Izraela "świętą misją". - W żydowskiej tradycji jest taka idea, że aby istniał świat musi być 36 cadyków, czyli świętych ludzi. II wojna światowa to najciemniejszy czas dla wszystkich. Myślę, że w tym okrutnym okresie mieliśmy więcej świętych ludzi niż 36 cadyków - dodała Anna Azari.
Medal pośmiertnie przyznany został Weronice i Kazimierzowi Koczan oraz Annie i Stanisławowi Tomczakom.
Dzięki pomocy państwa Koczan, mieszkających podczas II wojny światowej w wiosce Vandziogala koło Kowna, ocalała rodzina Łabanowskich: Meir i Ester oraz ich córki Hanna, Sara, Asna, Pesia i Henia. Po wojnie polską rodzinę deportowano na Syberię, gdzie przebywała do 1956 r. Łabanowscy zaś opuścili Litwę w 1945 r. i wyemigrowali do Izraela. Rodziny utrzymywały ze sobą kontakt do 1968 r., relacje wznowiono w 2012 r.
Anna i Stanisław Tomczakowie uratowali Edwarda Frumina, urodzonego w 1939 r. synka ich żydowskich znajomych. Chłopiec wychowywał się wraz sześciorgiem dzieci Tomczaków w Grodnie. Po wojnie rodzina postanowiła wrócić do Polski, zaś Edward został umieszczony pod swoim prawdziwym nazwiskiem w domu dziecka z nadzieją, że zostanie odnaleziony przez swoich najbliższych. Frumin odnalazł swoją biologiczną matkę w 1978 r.
Akt przyznania honorowego obywatelstwa Izraela Franciszce Abramowicz - która otrzymała medal "Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata" w 1987 r. - w imieniu nieżyjącej już pani Franciszki odebrał jej wnuk Andrzej Abramowicz.
Marszałek Pomorza Zachodniego Olgierd Geblewicz odznaczył także „Gryfem Zachodniopomorskim” Różę Król, przewodniczącą Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Szczecinie.
Podczas uroczystości przypomniano, że tytuł Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata przyznano już ponad 26,5 tys. osób. Polacy stanowią wśród nich najliczniejszą grupę liczącą ponad 6,7 tys. osób i jak zaznaczono liczba ta stale rośnie.
Tytuł Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznawany jest przez jerozolimski Instytut Yad Vashem osobom niosącym pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Z wnioskiem mogą występować ocaleni oraz ich krewni. Odznaczenie jest tytułem honorowym, a wyróżnieni mogą dodatkowo ubiegać się o przyznanie honorowego obywatelstwa Izraela.
Według szacunków historyków, co najmniej kilkaset tysięcy Polaków, zarówno dorosłych, jak i dzieci, w różnorodny sposób udzielało podczas II wojny pomocy Żydom, za co wówczas groziła kara śmierci. Liczbę uratowanych Żydów ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy. Polacy pomagali indywidualnie i w ramach aktywności konspiracyjnej, w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego, w tym Rady Pomocy Żydom "Żegota".
REKLAMA