W Rosji płoną składy amunicji. Są ofiary śmiertelne

Na obrzeżach miasta Uljanowsk na południu Rosji płoną składy amunicji.

2009-11-13, 16:15

W Rosji płoną składy amunicji. Są ofiary śmiertelne
Strażacy gaszą pożar. Foto: sxc.hu

Co najmniej dwie osoby zginęły po pożarze składu amunicji w Uljanowsku na południu Rosji. Trwa dogaszanie ognia. 10 osób zostało hospitalizowanych. Ponad 40 osób, uznanych za zaginionych, udało się uratować. Obie ofiary śmiertelne to strażacy, uczestniczący w akcji gaśniczej.

W Uljanowsku został powołany sztab operacyjny, który zajmie się likwidacją następstw pożaru. Jego dogaszanie może potrwać nawet do rana. Nadal słychać sporadyczne wybuchy pocisków. Funkcjonariusze regionalnego Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych poinformowali, ze wybuchy amunicji nie stworzyły zagrożenia zatrucia wody i atmosfery. 

Pożar wybuchł prawdopodobnie w trakcie utylizacji starej amunicji. Z okolicy magazynów ewakuowano trzy tysiące osób.

Gubernator obwodu uljanowskiego, Siergiej Morozow uznał za mało prawdopodobne, by przyczyną pożaru mógł być atak terrorystyczny.

REKLAMA

Według pierwszych relacji lokalnych władz do tragedii mogło dojść ze względu na korozję systemu rur.

 

Wstrzymano ruch pociagów na linii kolejowej biegnącej wzdłuż składów. Zablokowane są też mosty przez Wołgę.

Władze miasta zaapelowały do ludności by zgromadziła zapasy wody pitnej i zaopatrzyła się w medyczne maski ochronne. Wybuchy były tak silne, że słychać je z odległosci kilkunastu kilometrów.

REKLAMA

Pożar wybuchł około godziny 14 polskiego czasu.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Ria Novosti

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej