Hiszpania: w związku z zamachami w Katalonii zatrzymano czwartą osobę

W zamachach w Barcelonie i Cambrills zginęło co najmniej 14 osób, a 130 zostało rannych. Wśród zabitych jest obywatel Stanów Zjednoczonych. Poinformował o tym amerykański sekretarz stanu, Rex Tillerson. 

2017-08-18, 14:00

Hiszpania: w związku z zamachami w Katalonii zatrzymano czwartą osobę

Posłuchaj

Eksperci brytyjscy o ataku w Hiszpanii. Relacja Adama Dąbrowskiego z Londynu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zatrzymano kolejną, czwartą osobę w związku z zamachami w Katalonii - poinformowała w piątek tamtejsza policja. 

Dwóch mężczyzn aresztowano w czwartek, a trzeciego podejrzanego zatrzymano wcześniej w piątek.

Hiszpańskie służby bezpieczeństwa poszukują obecnie Mussy Ukabira - głównego podejrzewanego o przeprowadzenie ataku w Barcelonie. Jest on młodszym bratem jednego z zatrzymanych, 28-letniego Marokańczyka Drissa Ukabira. Dokumenty zatrzymanego znaleziono w samochodzie, którym dokonano ataku.

Śledczy podejrzewają, że to właśnie Mussa Ukabir wjechał furgonetką w czwartek po południu w tłum ludzi na barcelońskiej promenadzie Las Ramblas, zabijając co najmniej 13 osób. 

Wśród ofiar jest m.in. 3-letnie dziecko.


Ponadto w piątek nad ranem w nadmorskim kurorcie Cambrils grupa napastników wjechała samochodem w ludzi, raniąc siedem osób; jedna z nich zmarła na skutek odniesionych ran. Policja zabiła pięciu sprawców tego ataku. Według władz Katalonii oba te zamachy są ze sobą powiązane.

REKLAMA

WIDEO: ŚWIADKOWIE O ATAKU W CAMBRILS (TVN24/x-news)


Wydawany w Barcelonie dziennik "La Vanguardia", powołując się na źródła sądowe, informuje, że za zamachami w Barcelonie i Cambrils stoi zorganizowana, co najmniej ośmioosobowa siatka terrorystyczna. Z kolei dziennik "El Pais" pisze o 12 członkach organizacji.

Ponadto służby bezpieczeństwa sądzą, że możliwe, iż Mussa Ukabir ukradł inny pojazd, którym uciekał po zamachu, i nie zatrzymał się na kontrolę policyjną, raniąc jednego z funkcjonariuszy - pisze "La Vanguardia". Zdaniem śledczych to także on może stać za zabójstwem właściciela tego pojazdu; zwłoki mężczyzny z ranami kłutymi znaleziono w odległości ok. 3 kilometrów od miejsca kontroli policyjnej.

Z atakami w Barcelonie i Cambrils śledczy łączą również wybuch gazu, do którego doszło w środę w nadmorskiej miejscowości Alcanar w Katalonii, ok. 200 km od Barcelony. W eksplozji zginęła jedna osoba, a siedem innych zostało rannych. Z gruzów domu strażacy wydobyli około 20 butli z gazem.

PAP/IAR/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej