Hiszpania: policja ściga sprawcę zamachu w Barcelonie
Hiszpańska policja szuka głównego sprawcy czwartkowego zamachu w Barcelonie. Tymczasem hiszpańskie MSW podało, że cała grupa terrorystyczna, która stała za atakami w stolicy Katalonii i w mieście Cambrils została rozbita - relacjonuje z Barcelony Wojciech Cegielski.
2017-08-19, 21:00
Posłuchaj
Służby o sprawcach zamachu. Relacja Wojciecha Cegielskiego z Barcelony (IAR)
Dodaj do playlisty
Głównym zamachowcem, który w czwartkowe popołudnie tratował ludzi na deptaku la Rambla jest prawdopodobnie 22-letni, urodzony w Maroku Junes Abujakub. Katalońska policja potwierdza, że kierowca vana wciąż jest na wolności. Choć nie podaje jego tożsamości, to nazwisko Abujakuba jest niemal pewne. - Potwierdzam, że za tą osobą wydaliśmy list gończy. Chodzi o tego człowieka, którego nazwisko podawały media. Policja wciąż szuka tej osoby - mówił rzecznik katalońskiej policji Albert Oliva.
Tymczasem ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że cała grupa terrorystów została już rozbita. Hiszpańskie służby mówią, że grupa liczyła kilkanaście osób i planowała znacznie poważniejszy atak, być może z użyciem gazu. Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Juan Ignacio Zoido twierdzi, że sytuacja w kraju jest opanowana i nie ma potrzeby podwyższać poziomu alertu terrorystycznego. - Eksperci jednogłośnie zaproponowali, a my przyjęliśmy tę propozycję, by utrzymać obecny czwarty stopień i nie podwyższać go do najwyższego piątego. Równocześnie jednak zastosujemy nowe środki bezpieczeństwa. To będzie cała seria różnych rzeczy - powiedział.
Wiadomo, że nowe środki bezpieczeństwa zostaną wprowadzone m.in. w miejscach uczęszczanych przez turystów jak i przez samych Hiszpanów.
Jak relacjonuje z Barcelony specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, w czwartkowych atakach w Barcelonie i Cambrils zginęło w sumie 14 osób, a 130 zostało rannych. Ofiary i ranni pochodzą z ponad 30 krajów.
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Cegielski, Barcelona
IAR
REKLAMA