Media: terroryści chcieli dokonać masakry z użyciem noży

Po czwartkowym zamachu w Barcelonie członkowie komórki terrorystycznej chcieli zaatakować w Cambrils, na południowy zachód od stolicy Katalonii - podał w niedzielę dziennik "El Pais", powołując się na źródła bliskie śledztwu.

2017-08-20, 19:11

Media: terroryści chcieli dokonać masakry z użyciem noży
Policyjne kontrole w Ripoll . Foto: PAP/EPA/ROBIN TOWNSEND

Posłuchaj

Śledztwo w sprawie zamachów w Katalonii. Nowe szczegóły. Relacja Wojciecha Cegielskiego z Barcelony (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Według tych źródeł pięciu terrorystów, którzy do Cambrils pod Tarragoną przyjechali Audi A3, pierwotnie nie zamierzało wjeżdżać w ludzi na tamtejszej nadmorskiej promenadzie, lecz atakować ich przy użyciu broni białej. Ich plany pokrzyżowały jednak kontrole drogowe policji. Funkcjonariusze śledzili terrorystów i dzięki temu udało się uniknąć większej masakry - pisze madrycki dziennik.

W nocy z czwartku na piątek w Cambrils policjanci zastrzeli pięciu członków siatki, którzy zaczęli tam wjeżdżać w ludzi. Zabili kobietę i ranili sześć innych osób.

Niezrealizowane plany

Kilka godzin wcześniej jeden z członków tej komórki terrorystycznej wjechał w ludzi na promenadzie Las Ramblas w Barcelonie, zabijając 13 osób.

Według policji 12-osobowa grupa planowała "jeden zamach lub kilka ataków" bombowych w Barcelonie. Dżihadyści dysponowali 120 butlami z butanem, które policja znalazła w domu w miejscowości Alcanar, ok. 200 km na południowy zachód od stolicy Katalonii. W tym domu, który był bazą terrorystów, wykryto też ślady TATP, czyli materiałów wybuchowych wykorzystywanych przez dżihadystów. W środę doszło tam do wybuchu.

REKLAMA

Śledczy oceniają, że eksplozja sprawiła, iż terroryści zdecydowali się działać szybciej i postanowili wykorzystać furgonetkę, by zaatakować w Barcelonie.


Powiązany Artykuł

hi12a.jpg
POSZUKIWANY ABUJAKUB, KIEROWCA FURGONETKI. MOŻE BYĆ ZA GRANICĄ

W niedzielę trwały poszukiwania najpewniej ostatniego członka siatki, 23-letniego Marokańczyka Junesa Abujakuba, który mógł prowadzić furgonetkę w Barcelonie. Policja nie jest w stanie tego oficjalnie potwierdzić. Nie wie też, czy Marokańczyk nadal jest w Hiszpanii. Przy granicy z Francją, głównie w okolicach Gerony, zaostrzono kontrole drogowe.

Czterech członków siatki przebywa w areszcie, a pięciu zostało zastrzelonych w Cambrils. Ustalono tożsamość trzech pozostałych, w tym Abujakuba. Dwóch mogło zginąć w wybuchu w Alcanar.

Większość członków komórki mieszkała w miejscowości Ripoll u podnóża Pirenejów. Jednym z nich był imam tamtejszego meczetu Abdelbaki As-Satty. Policja w sobotę rano przeszukała dom imama. Według mediów policja szukała śladów DNA, by porównać je ze szczątkami znalezionymi w Alcanar.

REKLAMA

PAP/IAR/agkm


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej