Stanisław Pomian-Srzednicki - twórca sądownictwa niepodległej Polski

2017-08-25, 10:42

Stanisław Pomian-Srzednicki - twórca sądownictwa niepodległej Polski
Stanisław Pomian-Srzednicki. Foto: Fundacja S.Pomian-Srzednickiego

W piątek 25 sierpnia przypada 100. rocznica nominacji Stanisława Pomian-Srzednickiego na Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Funkcja ta była ukoronowanie bogatej kariery sędziego, który stał się legendą polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Stanisław Pomian-Srzednicki urodził się 8 maja 1840 r. w Brańszczyku nad Bugiem. W wieku 6 lat został sierotą i trafił pod opiekę wujów: ks. Bonifacego Ostrzykowskiego - proboszcza w Brańszczyku i mieszkającego w Warszawie Benedykta Ostrzykowskiego. To dzięki ich wsparciu studiował prawo w Petersburgu i Moskwie. W 1860 r. zdał egzamin państwowy z ustawodawstwa polskiego, uzyskał tytuł kandydata praw (odpowiednik doktoratu) i rozpoczął prawniczą karierę. Po studiach od razu powrócił na ziemie polskie. W 1862 r. odbył aplikację, został pisarzem sądu pokoju w Krasnymstawie i awansował na podsędka i asesora Sądu Kryminalnego w Lublinie. W 1875 r. przybył do Warszawy i w randze sędziego pierwszej instancji został mianowany urzędnikiem do specjalnych poruczeń w Komisji Rządowej Sprawiedliwości. 

Okres piotrkowski

Stanisław Pomian-Srzednicki znalazł się wśród tych nielicznych, którzy zachowali swoje stanowiska. Nie powodowała tego uległość wobec zaborcy, ale kompetencje. W 1876 r. został sędzią Sądu Okręgowego w Piotrkowie. W 1881 r. został wiceprezesem tego sądu (prezesami sądów mogli bowiem być tylko Rosjanie). W 1888 r. sędziowie Izby Sądowej w Warszawie zgłosili go na stanowisko sędziego tej Izby. Atutem Pomian-Srzednickiego były nieposzlakowana opinia i wysoko cenione orzecznictwo, za kandydaturą byli też Rosjanie. Wytyczne carskiego Ministerstwa Sprawiedliwości były inne. Na zwolnione stanowisko sędziego Izby Sądowej w Warszawie został mianowany Rosjanin. Pomian-Srzednickiemu składano propozycje awansu, jeżeli przeniesie się do guberni w głębi cesarstwa rosyjskiego. On konsekwentnie odmawiał, argumentując, że jego miejsce jest na ziemiach polskich. Przez blisko cztery dekady orzekał jako wiceprezes piotrkowskiego sądu. Został zapamiętany jako praktyk, człowiek czynu i stanowił ostoję miejscowej społeczności. Był organizatorem Piotrkowskiego Towarzystwa Dobroczynności dla Chrześcijan, założył bibliotekę prawniczą przy Sądzie Okręgowym, a także piotrkowską bibliotekę publiczną, której ofiarował część własnych zbiorów. W 1914 r. Stanisław Pomian-Srzednicki pozostawał jedynym Polakiem na stanowisku wiceprezesa Sądu Okręgowego na całym terytorium dawnego Królestwa Polskiego.

Odbudowa polskiego wymiaru sprawiedliwości

Po wybuchu I wojny światowej większość pracowników rosyjskich sądów ewakuowano na wschód. Stanisław Pomian-Srzednicki jako jeden z nielicznych pozostał w Piotrkowie. Nie wyjechał chociaż wiązało się to z niewykonaniem polecenia służbowego, odbierające-go mu prawo do sędziowskiego uposażenia emerytalnego. Krok ten otworzył mu drogę do najwyższych godności wieńczących jego sędziowską karierę. Po opanowaniu ziem Królestwa Polskiego przez wojska niemieckie i austro-węgierskie, jesienią 1916 r. podjęto decyzję o budowie podległej im autonomicznej administracji polskiej. Było to równoznaczne z odtworzeniem polskiego wymiaru sprawiedliwości. Sędziwy już, 76-letni Pomian-Srzednicki włączył się w prace Departamentu Sprawiedliwości Tymczasowej Rady Stanu, która miała nadzorować te działania. Został członkiem dwóch komisji: prawa cywilnego oraz hipotecznej. Głównym celem ich prac było stworzenie nowej organizacji sądownictwa. Przyjęte rozwiązania nawiązywały nie tylko do tych sprzed 1914 r., ale też odwoływały się do tradycji Księstwa Warszawskiego. Wzbudziło to opór niemieckich władz okupacyjnych. Były one świadome, że oddanie władzy sądowniczej w polskie ręce może stać się ważnym krokiem na drodze uzyskania przez Polskę faktycznej niepodległości.


Nominacji Stanisława Pomian-Srzednickiego na Pierwszego Prezesa SN Nominacji Stanisława Pomian-Srzednickiego na Pierwszego Prezesa SN

Pomian-Srzednicki I Prezesem SN

Ogłoszone 19 sierpnia 1917 r. przepisy o urządzeniu sądownictwa ustalały, że na jego czele miał się znaleźć Sąd Najwyższy, jako sąd kasacyjny. Sześć dni później, 25 sierpnia, Stanisław Pomian-Srzednicki został Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego. W dniu 14 grudnia 1917 r. odbyło się pierwsze publiczne posiedzenie SN, którym kierował I Prezes.

- Niewymownie szczęśliwym się czuję, że przy schyłku życia mego, doczekałem chwil powołania sądownictwa polskiego – mówił wówczas. Pomian–Srzednicki sprawował funkcję I Prezesa SN przez 5 lat, a jego rola w rozwoju polskiego sądownictwa jest trudna do przecenienia. Zakres jego działalności był niezwykle szeroki, miał on ważny głos przy rozbudowie personalnej Sądu Najwyższego, sprawował bieżące kierownictwo administracyjne i techniczne. Od listopada 1918 r., już w czasach II RP, wiele z tych kompetencji przejęło Ministerstwo Sprawiedliwości.

U progu niepodległości Pomian-Srzednicki był jedynym aktywnym sędzią, pracował jeszcze w autonomicznych sądach Królestwa Polskiego, czyniło to z niego żywy symbol ciągłości polskiego prawa i polskiej państwowości. Kierując pracami Izby Cywilnej SN, wykazywał rygorystyczne podejście do językowej precyzji wyroków. Po ponad 120 latach zaborów możliwość formułowania orzeczeń w języku ojczystym miała szczególną wymowę. Doświadczenie orzecznicze czyniło Pomian-Srzednickiego nauczycielem nowych kadr sędziowskich.

W wieku 82 lat Stanisław Pomian–Srzednicki odszedł w stan spoczynku, niedługo później został jednym z pierwszych kawalerów Krzyża Polonia Restituta "za zasługi położone na polu organizacji sądownictwa RP". Pomian-Srzednicki zmarł 16 marca 1925 r. w Piotrkowie, żegnał go wielki kondukt żałobników, w którym szła delegacja polskich sędziów na czele z Pierwszym Prezesem SN Władysławem Seydą i przedstawiciele rządu.

materiały prasowe/polskieradio.pl/pg

Polecane

Wróć do strony głównej