Odszedł James Bond Wschodu, pierwowzór agenta Klosa
W Moskwie zmarł aktor Wiaczesław Tichonow, najbardziej znany jako odtwórca roli słynnego agenta Stirlitza w serialu "Siedemnaście mgnień wiosny".
2009-12-04, 16:53
W Moskwie zmarł aktor Wiaczesław Tichonow, najbardziej znany jako odtwórca roli słynnego agenta Stirlitza w serialu "Siedemnaście mgnień wiosny".
Wiaczesław Tichonow miał 81 lat. W tym tygodniu trafił do szpitala. Chorował na serce. Nie udało mu się odzyskać sił po przebytej operacji.
Był osobą ogromnie szanowaną w Rosji. Bohaterem wielu pokoleń kinomanów.
Był także…bohaterem służb specjalnych. „Dla wszystkich wszystkich ludzi, w tym współpracowników spec służb śmierć Wiaczesława Tichonowa to osobista tragedia – przekonywała rzecznik rosyjskiego wywiadu Siergiej Iwanow, kórego cytuje agencja Ria Novosti.
Kultowa rola Tichonowa, czyli kim był słynny agent?
Max Otto von Stirlitz - prawdziwe nazwisko Wsiewołoda Władimirowicza Władimirowa (używający również operacyjnego pseudonimu Maksim Maksimowicz Isajew). Ktoś taki w rzeczywistości nie istniał. Stirlitz był postacią literacką. Jako radziecki szpieg działający w interesach ZSRR na terenie faszystowskich Niemiec. Pod przykrywką funkcjonariusza SS pracuje w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy. Serial „Siedemnaście mgnień wiosny” był adaptacją powieści Juliana Siemionowa pod tym samym tytułem.
Nie tylko James Bond Wschodu
Wiaczesław Tichonow od dzieciństwa marzył o karierze aktorskiej. Rola Stirlitza była najbardziej znana, ale nie jedyna w jego karierze. Zagrał dziesiątki ról, miedzy innymi w ekranizacji "Wojny i pokoju" z 1969 roku, która została uhonorowana Oscarem. Pojawił się też w innym oscarowym filmie - "Spalonych słońcem" Nikity Michałkowa. Współpracował z najznamienitszymi rosyjskimi reżyserami – Eduardem Riazanowem i Siergiejem Bondarczukiem.
Gdzie i kiedy aktor zostanie pochowany będzie wiadomo w poniedziałek.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Ria Novosti
REKLAMA