Opozycja będzie walczyć w sądzie o wyniki wyborów

2010-03-05, 11:01

Opozycja będzie walczyć w sądzie o wyniki wyborów
Flaga Tadżykistanu, źr. east.news

Partia prezydenta Tadżykistanu Emomalego Rachmona odniosła przygniatające zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.

Partia prezydenta Tadżykistanu Emomalego Rachmona odniosła przygniatające zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, w których zdobyła 70,6 proc. głosów, i może liczyć na 54 z 63 miejsc w Zgromadzeniu Reprezentantów - niższej izbie parlamentu.

Te oficjalne wyniki wyborów, które odbyły się 28 lutego, przedstawiła w piątek Centralna Komisja Wyborcza.

Daleko w tyle za rządzącą Ludowo-Demokratyczną Partią uplasowały się Partia Islamskiego Odrodzenia Tadżykistanu (PIOT) i Komunistyczna Partia Tadżykistanu (KPT), które zdobyły odpowiednio 8,2 proc. i 7 proc. głosów. Pięcioprocentowy próg wyborczy przekroczyły jeszcze dwie inne partie.

Tadżycka opozycja nie uznała wyników wyborów i ma zamiar zaskarżyć je w sądzie.

Także świat krytyczny

Zachodni obserwatorzy orzekli, że wybory w Tadżykistanie "nie spełniły standardów demokratycznych". Dotychczas żadne wybory w niepodległym Tadżykistanie nie zostały uznane za wolne i uczciwe przez zachodnich obserwatorów.

Według danych Centralnej Komisji Wyborczej w głosowaniu wzięło udział 90,3 proc. wyborców z niemal 4,5 mln uprawnionych do głosowania.

Międzynarodowe znaczenie Tadżykistanu wzrosło wraz z operacją antyterrorystyczną w Afganistanie po 11 września 2001 roku. Duszanbe przyłączyło się do antyterrorystycznej koalicji i udostępniło swe lotniska wojskom państw zachodnich biorącym w niej udział. Tadżykistan jest jednocześnie główną drogą przemytu narkotyków z Afganistanu do Europy.

ak,PAP

Polecane

Wróć do strony głównej