Grecja nie prosi o pomoc? UE nie chce pomóc
Grecja, która mimo problemów gospodarczych nie prosiła do tej pory o pomoc, liczy jednak na europejskie wsparcie w przyszłości.
2010-03-17, 21:29
Tak mówił w Brukseli premier tego kraju Jeorjos Papandreu po spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso.
Ewentualna pomoc dla Grecji jest jednym z głównych tematów w Brukseli w ostatnich dniach. Unijni ministrowie finansów na jednym ze spotkań ustalili, że władze w Atenach będą mogły liczyć na dwustronne pożyczki krajów strefy euro, jeśli zajdzie taka potrzeba. Ostateczną decyzję w tej sprawie powinni jeszcze podjąć europejscy przywódcy.
Premier Papandreu podkreślał, że teoretycznie Grecja mogłaby się zwrócić o pomoc także do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ale wolałaby europejskie wsparcie. W odpowiedzi usłyszał, że Bruksela jest gotowa nadzorować ewentualną skoordynowaną pomoc krajów strefy euro.
Wśród większości państw członkowskich panuje jednak przekonanie, że pomoc finansowa nie jest na razie potrzebna, bo władze w Atenach realizują rygorystyczny plan oszczędnościowy i przeprowadzają reformy, co ma pomóc w ustabilizowaniu sytuacji. Ogłaszanie gotowości do udzielenia europejskiego wsparcia jest bardziej odczytywane jako sygnał, który ma uspokoić rynki finansowe.
REKLAMA
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA