Negocjator UE ws. Brexitu: chciałbym pracować w sposób poważny
Główny, unijny negocjator do spraw Brexitu Michel Barnier ponowił apel do Wielkiej Brytanii o publikację wszystkich dokumentów potrzebnych do rokowań. Nie skomentował najnowszych doniesień brytyjskiego dziennika Guardian, o planach rządu w Londynie dotyczących ograniczenia napływu Europejczyków na Wyspy po Brexicie i restrykcji w dostępie do rynku pracy.
2017-09-07, 16:00
Posłuchaj
Nieoficjalnie mówi się, że te plany nie spodobają się krajom Unii. Brytyjski dziennik napisał, że władze w Londynie chcą ograniczyć przede wszystkim napływ na Wyspy niewykwalifikowanych pracowników. Oni mieliby otrzymać prawo pobytu w Wielkiej Brytanii na maksymalnie 2 lata, ci o wysokich kwalifikacjach do 5 lat. Ponadto brytyjski rząd chce ograniczyć prawo do sprowadzania rodzin.
W pierwszych nieoficjalnych komentarzach wskazywano, że przyzwolenie na wprowadzenie takich ograniczeń będzie oznaczało traktowanie Europejczyków z 27 państw jako obywateli drugiej kategorii. O te przecieki był pytany główny unijny negocjator.
- Chciałbym pracować w sposób poważny i prosiłbym naszych partnerów, by mi to umożliwili i również poważnie podchodzili do rozmów. Będziemy pracować w oparciu o oficjalne dokumenty, a nie przecieki, czy plotki - uciął spekulacje Michel Barnier.
Unia Europejska wiele razy już apelowała do Wielkiej Brytanii, by opublikowała wszystkie dokumenty, bo w przeciwnym razie niemożliwy będzie postęp w rozmowach w sprawie Brexitu a także niemożliwe będzie rozpoczęcie negocjacji na temat przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, na czym władzom w Londynie szczególnie zależy.
REKLAMA
fc
REKLAMA