Niezwykłe zjawisko. Już dziś nad Polską może się pojawić zorza polarna
Pierwsze efekty zorzy polarnej w Polsce mogliśmy podziwiać z 6 na 7 września, ale specjaliści zapowiadają, że kulminacyjny moment nastąpi jutro w godzinach wieczornych. To fascynujące zjawisko jest rzadko widoczne na polskim niebie.
2017-09-08, 16:04
Na Facebooku ogłoszono "alarm zorzowy". Fanpage "Z głową w gwiazdach" poinformował, że dziś w godzinach popołudniowych Słońce wyemitowało najsilniejszy rozbłysk od ponad dekady. Oznacza to, że od dzisiaj aż do weekendu nad Polską może pojawiać się zorza polarna.
"Bardzo wysokie prawdopodobieństwo"
"Dwa dni temu, w ciągu zaledwie 12 godzin, aktywny rejon na Słońcu o numerze AR2673 wygenerował serię dwunastu rozbłysków klasy M - to więcej niż wszystkie tej klasy rozbłyski w całym 2017 roku" - czytamy na Facebooku.
Obserwatorzy nieba Pojawienie się zorzy to zawsze ruletka. Nigdy nie ma 100 proc. pewności. W tym przypadku możemy mówić o bardzo wysokim prawdopodobieństwie pojawienia się tego zjawiska nad Polską
"Pierwszych efektów rozbłysków sprzed dwóch dni spodziewamy się już dziś w nocy. Obserwatorzy na dużych szerokościach geograficznych mogą spodziewać się wystąpienia silniejszych niż zwykle zórz polarnych" - czytamy.
Fanpage "Z głową w gwiazdach" informuje jednocześnie, że efektów dzisiejszego, najsilniejszego od ponad dekady rozbłysku należy wypatrywać w weekend. "Za dwa-trzy dni spodziewamy się dotarcia do Ziemi materii z dzisiejszego super-silnego rozbłysku klasy X9.3. Efektem mogą być silne zorze polarne również na średnich szerokościach geograficznych - w tym również nad Polską" - donoszą.
"Pojawienie się zorzy to zawsze ruletka. Nigdy nie ma 100 proc. pewności. W tym przypadku możemy mówić o bardzo wysokim prawdopodobieństwie pojawienia się tego zjawiska nad Polską" - informują obserwatorzy nocnego nieba.
Gdzie najlepiej obserwować niebo?
Administratorzy facebookowej grupy "Z głową w gwiazdach" informują, że polarnej zorzy należy wypatrywać w najbliższy weekend. Dodają jednak, że zorza na naszych szerokościach geograficznych nie ma tak intensywnych kolorów jak w Arktyce.
REKLAMA
"Może być blada, bez kolorów. Warto mieć pod ręką aparat, który na dłuższej ekspozycji uchwyci słabe światła zorzy polarnej" - czytamy.
Obserwatorzy podpowiadają, że najlepiej wyjechać na północ od miasta i znaleźć miejsce z odsłoniętym, północnym horyzontem. Największe szanse na wypatrzenie tego niezwykłego widowiska będą mieli mieszkańcy polskiego Wybrzeża.
Facebook/ksem/
REKLAMA