W okolicach Oświęcimia znów zatrzęsła się ziemia

Po południu doszło do silnego wstrząsu w kopalni "Piast" w Bieruniu Nowym. Górnikom nic się nie stało, choć tąpnięcie było odczuwalne na powierzchni, w promieniu kilkunastu kilometrów od kopalni - potwierdził dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.

Skutki tąpniecia były odczuwalne na powierzchni, w promieniu kilkunastu kilometrów od kopalni. Ludzie mieszkający w okolicy kopalni twierdzą, że wstrząsy były mocne.

Wstrząs zanotowało odległe o prawie 60 kilometrów od kopalni Obserwatorium Sejsmologiczne w Ojcowie. Jego siłę eksperci oszacowali na 3 stopnie w skali Richtera.

Straż pożarna nie miała doniesień o poważniejszych uszkodzeniach.

Do podobnego zdarzenia doszło w okolicach Oświęcimia na początku roku. Po pierwszym dużym tąpnięciu urząd górniczy wstrzymał wydobycie w zagrożonym wyrobisku.

ak, Marek Mędela - PR Kraków