16 lat po ataku na World Trade Center. Teorie spiskowe wokół WTC wciąż żywe

Czy atak na wieże World Trade Center był świetnie przygotowaną akcją terrorystów, czy może jednak demonicznym planem amerykańskich służb specjalnych? 16 lat po tragedii nie milkną spekulacje i teorie spiskowe. 

2017-09-11, 16:35

16 lat po ataku na World Trade Center. Teorie spiskowe wokół WTC wciąż żywe
Płonące wieże WTC. Foto: shutterstock.com/Dan Howell

"Spiskowcy" przekonują, że wydarzenia w Nowym Jorku miały być pretekstem dla administracji George’a W. Busha do militarnej interwencji w Afganistanie i Iraku. Jakich używają argumentów i co ich zdaniem nie pasuje w oficjalnej wersji?

Pierwsza wątpliwość dotyczy działań jeszcze przed uderzeniem samolotów w wieżowce. Jak to możliwe, że USA, posiadające zaawansowany systemem szybkiego reagowania na wypadek naruszenia przestrzeni powietrznej, nie potrafiły zapobiec tragedii, choć było wiadomo, że samoloty zostały porwane i zmieniły kurs? Pojawiły się informacje, że w dzień ataków myśliwce odpowiedzialne za strzeżenie przestrzeni powietrznej zostały przebazowane na ćwiczenia w inny rejon kraju. Inna teoria mówi, że sam wiceprezydent Dick Cheney nakazał nie podejmować żadnych działań.  

źródło: youtube/kikiłesio

REKLAMA


Dziwić ma też sposób, w jaki zniszczeniu uległy wieże WTC, który według zwolenników teorii spiskowych, był efektem kontrolowanej detonacji, a nie uderzenia samolotów. Wskazują oni, że nie ma innego przykładu, aby solidna, stalowa konstrukcja runęła w ten sposób. Dodają też, że pożar w obu wieżach trwał dość krótko - niecałą godzinę w jednej i nieco ponad 1,5 w drugiej - i nie mógł być przyczyną zawalenia się budynków.


źródło: youtube/Jordan B.


Jest jeszcze kwestia pobliskiego budynku WTC 7. W niego nie uderzył samolot, a jednak też został zniszczony. To "oczywiście" nie był przypadek. W "siódemce" siedzibę miało wiele agencji rządowych, w tym także CIA, która ma być odpowiedzialna za atak. Zniszczenie siedziby pozwoliło bez podejrzeń zatrzeć wszelkie ślady. 

REKLAMA

źródło: youtube/Natan Flach


Wątpliwości ma budzić też przebieg ataku na Pentagon. Do uderzenia doszło niemal godzinę po pierwszym ataku na WTC i był czas na reakcję. Nie zgadzają się też - zdaniem "spiskowców" - uszkodzenia budynku, które pasują raczej do ataku rakietowego bądź zderzenia z awionetką, a nie ogromnym boeingiem. Do układanki nie pasuje też osoba porywacza, który miał problemy z pilotowaniem awionetki, a jednak poradził sobie z 757.


źródło: youtube/Mike Wilson


Spekulacje podsyca fakt, że nie udało się odzyskać czarnych skrzynek z samolotów, które uderzyły w WTC. I choć raporty ekspertów wyjaśniają, że płonące paliwo lotnicze osłabiło konstrukcję wieżowców, która zaczęła upadać pod własnym ciężarem, a zniszczenie WTC 7 zapoczątkowały odłamki z walących się wież, niektórzy nigdy nie dadzą się przekonać.

REKLAMA

Wystarczy spojrzeć na komentarze w internecie pod filmami z katastrofy, by dostrzec, że temat jest wciąż żywy, wątków jest tyle, że nie sposób odnotować wszystkich, a grupa nieprzekonanych do oficjalnej wersji nie jest wcale mała. Kto wie, może kiedyś się okaże, że to jednak oni mieli rację?

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej