M. Błaszczak o słowach G. Schetyny: agresja zawsze jest dowodem słabości
Agresja zawsze jest dowodem słabości - tak szef MSWiA Mariusz Błaszczak skomentował wystąpienie w Sejmie przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny, podczas debaty nad informacją rządu o działaniach po sierpniowych nawałnicach.
2017-09-12, 22:05
Schetyna ocenił w debacie, że informacja rządu na temat działań po nawałnicach to stek kłamstw. - W debacie powinniśmy mówić prawdę, a dzisiaj usłyszeliśmy stek kłamstw – stwierdził.
- Panie ministrze Błaszczak, pan już nawet nie jest śmieszny. To, że pan kłamie, to już rozumiem. Pan żeruje na krzywdzie ludzkiej. To jest obrzydliwe, co pan robi i zapłaci pan za to, nie tylko politycznie – powiedział Schetyna.
- Niech pan mi nie grozi – odpowiedział Mariusz Błaszczak.
- Publicznie mówię stąd: zajmą się tobą ci, którzy się powinni zająć – odparł Schetyna.
Szef MSWiA ocenił w TVP Info, że agresja zawsze jest dowodem słabości. - Skoro mieliśmy tutaj do czynienia z agresją, to świadczy o tym, że Grzegorz Schetyna jest bardzo zdenerwowany całą tą sytuacją. Rzeczywiście, w sondażach poparcie dla PO wygląda dramatycznie - znowu spadek o 2 punkty proc. – ocenił Mariusz Błaszczak. Minister dodał, że w opinii społecznej Grzegorz Schetyna jest oceniany jako polityk nieufny.
REKLAMA
abi
REKLAMA