Wolne Miasto Warszawa o przekazaniu kamienicy przy Nieborowskiej 15
Kamienica przy ul. Nieborowskiej 15 w Warszawie nigdy nie powinna zostać zreprywatyzowana – twierdzą członkowie stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. Aktywiści powołują się na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Ponadto podkreślają, że budynek został oddany w zarząd rodzinie obecnego wiceprezydenta Witolda Pahla, który w stołecznym ratuszu odpowiada za reprywatyzację.
2017-09-14, 16:42
Posłuchaj
Według ustaleń stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa, o zwrot kamienicy przy ul. Nieborowskiej 15 dziewięć lat temu wystąpił Ryszard Pahl. Członek stowarzyszenia - Piotr Gozdowski mówi, że Ryszard Pahl nie żył już dwa tygodnie od dnia, kiedy miał złożyć wniosek. – Miał nawet zdążyć go opłacić. Na podstawie takich dokumentów Hanna Gronkiewicz-Waltz dziewięć lat temu oddała kamienicę i wydała decyzję zwrotową na rzecz domniemanych spadkobierców pana Pahla - dodaje Piotr Gozdowski.
Dwa lata później zarządzanie kamienicą miasto przekazało w prywatne ręce. Dla mieszkańców oznaczało to między innymi utratę zajmowanych lokali lub znaczne podwyżki czynszów. Pan Leszek Hanecki, który przy Nieborowskiej 15 mieszka od ponad 70 lat, mówi, że nie stać go na płacenie tak wysokiego czynszu. - Zażądali ponad 1400 złotych za czynsz. Skąd ja mam tyle wziąć? Ukraść? Płacę po starej cenie tak, jak płaciłem gminie - na to mnie jeszcze stać. Niedawno przyszło do mnie pismo, że jestem winien ponad 8 tysięcy złotych - powiedział Leszek Hanecki.
W lipcu tego roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie wydało decyzję, że do przekazania nieruchomości doszło niezgodnie z prawem. Przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa podkreśla, że kamienica przy Nieborowskiej 15 nigdy nie powinna zostać zreprywatyzowana. - Drugi wątek, który jest tutaj bardzo istotny, a który jest bardzo często pomijany, jest taki, że Hanna Gronkiewicz-Waltz oddawała te kamienice wtedy, kiedy nie było jeszcze prawomocnych decyzji, nie było aktu notarialnego. Oddawano te nieruchomości osobom zupełnie nieuprawnionym, które zachowywały się tak, jakby były ich właścicielami, tzn. podwyższały czynsze i wyrzucały ludzi na bruk. To jest efekt zarządzenia Hanny Gronkiewicz-Waltz z 2008 roku - dodał Jan Śpiewak.
Stołeczny ratusz bagatelizuje doniesienia miejskich aktywistów. Rzecznik prasowy prezydent Warszawy Bartosz Milczarczyk mówi, że wniosek Ryszarda Pahla został złożony poprawnie. - Nie jest wcale jednoznaczne, że kamienica została zwrócona w sposób niezgodny z przepisami. Jeszcze raz trzeba przejrzeć wszystkie dokumenty i to będziemy robili. Zobaczymy czy są podstawy do tego, aby odmówić zwrotu tej nieruchomości - twierdzi Bartosz Milczarczyk.
Lokatorzy kamienicy przy ul. Nieborowskiej 15 liczą, że władze Warszawy staną po ich stronie.
REKLAMA
abi
REKLAMA