75. rocznica powołania Narodowych Sił Zbrojnych. List od prezydenta
Zmianą wart i złożeniem wieńców przed stołecznym Grobem Nieznanego Żołnierza uczczono 75. rocznicę powstania NSZ. Żołnierze konspiracji narodowej należeli do najwartościowszych bojowników o wyzwolenie Polski - podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników uroczystości.
2017-09-16, 18:55
Posłuchaj
W liście do uczestników uroczystości przed stołecznym Grobem Nieznanego Żołnierza prezydent Andrzej Duda złożył wyrazy szacunku kombatantom "tej jednej z najważniejszych formacji wojskowych Polski Podziemnej". "Dziękuję organizatorom obecnych uroczystości, a także działaczom i uczonym, dzięki zaangażowaniu których coraz lepiej znamy prawdę o dziejach Narodowych Sił Zbrojnych i zasługach ich żołnierzy dla niepodległości naszej ojczyzny" - napisał prezydent.
Jak zaznaczył, żołnierze konspiracji narodowej należeli do najwartościowszych bojowników o wyzwolenie Polski spod władzy i terroru obu okupantów.
Walka przeciwko dwóm wrogom
"Walcząc mężnie przeciwko dwóm wrogom, stawali zarazem w obronie ludności przed infiltracją sowiecką i pospolitym bandytyzmem. Swoimi działaniami bojowymi zapisali chlubne karty podczas powstań - Warszawskiego i antykomunistycznego. Należeli do niezłomnych przeciwników powojennego reżimu, kontynuując jako Narodowe Zjednoczenie Wojskowe walkę z czerwonymi o Polskę biało-czerwoną stworzyli w wielu regionach kraju silne oddziały partyzanckie, tajne struktury, które przez długie lata podtrzymywały w rodakach ducha oporu, wierności idei narodowej oraz nadzieję na odrodzenie suwerennego państwa polskiego" - podkreślił Andrzej Duda.
"Uważam, że za to wszystko my, współcześni Polacy, żyjący w niepodległej Rzeczypospolitej, jesteśmy im winni cześć i pamięć" - zaakcentował. Podziękował wszystkim, którzy przyczyniają się do upowszechnienia autentycznej wiedzy o NSZ i przywracania ich żołnierzom dobrego imienia.
REKLAMA
"Ten trud przynosi dobre owoce, dzięki państwa wysiłkom zwłaszcza młode pokolenie coraz chętniej odwołuje się do czynów NSZ dostrzegając w ich żołnierzach kontynuatorów najlepszych polskich tradycji patriotycznych i depozytariuszy naszej narodowej tożsamości. Jestem przekonany, że prawda o NSZ i pamięć o ich żołnierzach dobrze służy budowaniu etosu i aktywnemu zaangażowaniu obywateli na rzecz niepodległej ojczyzny" - dodał prezydent.
Odczytano też listy od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i wicepremiera Piotra Glińskiego.
Nigdy się nie poddali
Szef Urzędu ds. Kombatantów Jan Józef Kasprzyk zaznaczył, że podczas tej uroczystości wspominamy i dziękujemy żołnierzom NSZ za ich "patriotyzm, męstwo, odwagę i nieugiętą wiarę w niepodległą Polskę".
- Dziś skłaniamy nasze głowy przed tymi, którzy zginęli walcząc z niemieckim okupantem, walcząc z sowieckim, rosyjskim okupantem, walcząc również z komunistycznymi zdrajcami narodu. Dziś chylimy czoła przed tymi, którzy są wśród nas, przed żołnierzami NSZ, który nigdy się nie poddali, nigdy nie złożyli broni i nigdy nie stracili wiary, że Polska będzie wolna, że Polska będzie wielka - powiedział Kasprzyk.
REKLAMA
"Mieliśmy następnego okupanta"
Obecny na uroczystości weteran NSZ gen. Jan Podhorski wspominał, że podczas Powstania Warszawskiego walczył o teren blisko Grobu Nieznanego Żołnierza. - A tę pierwszą gwiazdkę uzyskałem właśnie w tym rejonie m.in. zdobywając komendę policji, kościół św. Krzyża, a nasz oddział, mego kolegi utrzymał ten bastion do końca Powstania - mówił. Podkreślił, że jego formacja nie zakończyła II wojny "żadną defiladą".
- Bo mieliśmy następnego okupanta, który przez 45 lat kłaniał się fałszywie przed tym samym Grobem Nieznanego Żołnierza (...) Współczułem wówczas temu nieznanemu żołnierzowi walczącemu o wolną Polskę. Fałszywi, zdradliwi, nas nękający minęli, dlatego dziękuję za ten dzisiejszy dzień, który będzie ukoronowaniem mego długiego życia - zaznaczył weteran.
Zdrada jest wykluczona
Prezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy NSZ Karol Wołek dodał, że podczas uroczystości upamiętniamy żołnierzy Wielkiej Polski. - NSZ były drugą co do wielkości formacją Polskiego Państwa Podziemnego. Przez Niemców były uważane za formację najbardziej antyniemiecką. Raporty Gestapo wskazują, że żołnierze NSZ są młodzi, idealistyczni i w ich przypadku zdrada jest wykluczona. Przez komunistów NSZ były uważane za formację najbardziej antykomunistyczną.
Żołnierze NSZ do lat 70. byli ścigani przez siły bezpieczeństwa okupanta sowieckiego i skazywani na wyroki w komunistycznych więzieniach. NSZ reprezentowały polski interes narodowy, były całkowicie niezależne od Wschodu i od Zachodu (...) nigdy nie zostały rozwiązane, a żołnierze zwolnieni ze złożonej przysięgi wojskowej i służby Rzeczpospolitej. Każdy Polak ma prawo być dumny z ideałów i tradycji NSZ - podsumował Wołek.
REKLAMA
Podczas uroczystości, której zapewniono oprawę wojskową, odbyła się zmiana wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Licznie obecne były także poczty sztandarowe organizacji kombatanckich. Na zakończenie odmówiono modlitwę NSZ, odczytano apel pamięci, zabrzmiała salwa honorowa. Wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożyli m.in. przedstawiciele prezydenta, marszałka Sejmu, premier, MON, Ministerstwa Kultury, organizacji kombatanckich i narodowych. Uroczystości poprzedziła msza św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
fc
REKLAMA