Prezydent w West Point: przywództwo USA potrzebne jak w czasie wojen
- Dzisiaj amerykańskie przywództwo jest tak potrzebne, jak było w czasie dwóch wojen światowych i podczas zimnej wojny - mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda do kadetów w West Point. Wskazał na Rosję jako kraj, który nie pomaga rozwiązać światowych kryzysów, za to "eksportuje polityczną korupcję".
2017-09-22, 06:18
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda w West Point. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Prezydent mówił podczas spotkania z kadetami, że na międzynarodowej scenie są aktorzy - zarówno państwa, jak i podmioty niebędące państwami - którzy nieustannie próbują testować międzynarodowy porządek prawny.
Wyzwaniem dla pokoju światowego - zaznaczył Duda - "są nieodpowiedzialne działania Korei Północnej", która otwarcie używa groźby prób jądrowych i kontynuuje wysiłki na rzecz rozwoju swych militarnych możliwości w tym zakresie.
Prezydent przywołał też zjawisko terroryzmu. Podkreślił, że tzw. Państwo Islamskie próbuje siać chaos na Bliskim Wschodzie, w Europie i w innym miejscach. Mówił też o konflikcie w Syrii, gdzie - zaznaczył - reżim od sześciu lat prowadzi wojnę przeciwko własnym obywatelom, zabijając lub zmuszając do opuszczenia swego kraju setki tysięcy z nich.
Powiązany Artykuł

USA: prezydent Andrzej Duda rozmawiał z kadetami West Point
- Dla mnie i dla moich rodaków największym zmartwieniem jest jednak nasze wschodnie sąsiedztwo. Mam na myśli Rosję, która złamała normy międzynarodowe i dokonała inwazji na swoich dwóch sąsiadów, Gruzję i Ukrainę - mówił prezydent.
"Ćwiczenia Zapad 2017 bez szacunku dla regulacji międzynarodowych"
- Rosję, która stara się podważyć europejską jedność, dokłada wszelkich starań, by odzyskać swoje dawne strefy wpływu. Rosję, która nie pomaga w znalezieniu rozwiązania kryzysów światowych i eksportuje polityczną korupcję - podkreślił Duda.
Zaznaczył, że przy wschodniej granicy Polski odbywają się właśnie rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe Zapad 2017. - Są one kontynuowane bez szacunku dla regulacji międzynarodowych. Nie jest tajemnicą, że w manewrach tych bierze udział o wiele więcej żołnierzy niż deklarowane 12,7 tys. - mówił Duda.
Podkreślił, że zaniżanie liczby żołnierzy faktycznie biorących udział w manewrach pozwala Rosji obejść regulacje wynikające z Dokumentu Wiedeńskiego, zgodnie z którym przy liczbie powyżej 13 tys. wymagana jest obecność obserwatorów międzynarodowych.
Prezydent dodał, że poprzednie edycje manewrów Zapad - w 2009 i 2013 roku - obejmowały symulację bombardowania celów na terenie Polski za pomocą broni jądrowej. Zaznaczył, że manewry podobne do Zapad zostały też wykorzystane w przeszłości jako kamuflaż ataku na Gruzję i Ukrainę.
"Stany Zjednoczone muszą pozostać na czele"
Andrzej Duda Ze względu na swój niezrównany potencjał Stany Zjednoczone muszą pozostać na czele. Dzisiaj przywództwo USA jest tak potrzebne, jak w czasie dwóch wojen światowych i zimnej wojny
Prezydent ocenił, że wszystkie te zagrożenia wymagają odpowiedniej reakcji ze strony społeczności międzynarodowej.
- Ze względu na swój niezrównany potencjał Stany Zjednoczone muszą pozostać na czele. Dzisiaj przywództwo USA jest tak potrzebne, jak w czasie dwóch wojen światowych i zimnej wojny - oświadczył Duda.
Wyraził wdzięczność za zaangażowanie USA w polskie bezpieczeństwo. - Polska jest teraz o wiele bezpieczniejszym krajem, kiedy przyjmujemy wojska amerykańskie na naszej ziemi. Po raz pierwszy od dwustu lat powitaliśmy obcokrajowców w Polsce z otwartymi ramionami - zauważył prezydent.
Zapewnił, że Polska doceniając amerykańskie zaangażowanie, nie pozostaje jednak bezczynna, jeśli chodzi o działania na rzecz obronności, i "robi wszystko, aby przyczynić się do wysiłków Stanów Zjednoczonych i NATO".
Kwestia obronności Polski
Jak dodał, Polska nieustannie zwiększa swe zdolności obronne poprzez budowę dobrze wyposażonej i wyszkolonej, nowoczesnej armii. - Byliśmy jednym z pierwszych członków NATO, który wypełnił postanowienia szczytu NATO w Walii dotyczące przeznaczania na obronność 2 proc. PKB, a planujemy wydać jeszcze więcej, osiągając poziom 2,5 procent pod koniec następnej dekady - podkreślił prezydent.
Zaznaczył, że Polska aktywnie uczestniczy w realizacji decyzji warszawskiego szczytu NATO dotyczących wschodniej flanki Sojuszu, wysyłając oddziały na Łotwę i do Rumunii oraz patrolując niebo nad państwami bałtyckimi.
Prezydent podkreślił, że Polska popiera globalną koalicję przeciwko terroryzmowi. Jak przypomniał, wysłaliśmy do Jordanii myśliwce F-16 do przeprowadzania misji rozpoznawczych, jak również trenerów z sił specjalnych; nasza fregata uczestniczyła w misji morskiej NATO na Morzu Egejskim; utrzymujemy kontyngent w szkoleniowo-doradczej i pomocowej misji w Afganistanie (Resolute Support Mission), a także wracamy do misji szkoleniowej NATO w Iraku.
Andrzej Duda Przewodniczymy komisji przygotowawczej do konferencji przeglądowej stron Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej w 2020 r., w ramach której współpracujemy ściśle z USA w sprawie Korei Płn.
Zwrócił uwagę na zaangażowanie polityczne Polski w odbudowę globalnej architektury bezpieczeństwa. Przypomniał, że Polska została wybrana na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-2019.
- Przewodniczymy komisji przygotowawczej do konferencji przeglądowej stron Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej w 2020 r., w ramach której współpracujemy ściśle z USA w sprawie Korei Płn. - podkreślił prezydent.
Polska zwolennikiem sankcji UE
Zaznaczył, że Polska jest zwolennikiem sankcji Unii Europejskiej wobec krajów, które łamią prawo międzynarodowe, i aktywnie uczestniczy w wysiłkach UE na rzecz rozwoju w Europy Wschodniej. - Te działania zazwyczaj nie stanowią tylko nagłówków, ale pokazują naszą determinację i zaangażowanie na rzecz zapewnienia bardziej pokojowego świata - dodał Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że dla Polski bardzo ważne jest bezpieczeństwo energetyczne. - Rosja wykorzystuje swoje wpływy w europejskim sektorze energetycznym do manipulacji politycznych, dlatego jednym z naszych najważniejszych priorytetów jest dywersyfikacja dostaw energii - oświadczył.
Jak mówił, elementem działań dywersyfikujących jest budowa terminala LNG w Świnoujściu. Wyraził satysfakcję, że w czerwcu do Świnoujścia dotarła pierwsza dostawa amerykańskiego gazu skroplonego.
Współpraca regnionalna Polski
- Mamy nadzieję na dalszy rozwój współpracy w tej dziedzinie, ponieważ planujemy stać się regionalnym ośrodkiem dla amerykańskiego gazu i jako taki stanowić alternatywę dla regionu - powiedział prezydent.
Andrzej Duda mówił też o współpracy regionalnej Polski. Podkreślił, że naszym celem jest pełne wykorzystanie potencjału gospodarczego Europy Środkowej i Wschodniej poprzez budowę infrastruktury transportowej i energetycznej.
- Poprzez projekty takie jak inicjatywa Trójmorza, która łączy 12 partnerów regionalnych, naszym celem jest osiągnięcie bardziej zrównoważonego i sprawiedliwego rozwoju w naszej części Europy - powiedział. Przypomniał, że podczas lipcowego szczytu państw Trójmorza w Warszawie obecny był też prezydent Donald Trump.
koz