Plan, nie pomyłka? Szef NFZ nie chciał chemioterapii

Pomyłka, czy cyniczna próba oszczędzania na osobach z nowotworami? Kontrowersyjne opinie i pomysły szefa NFZ.

2010-01-08, 13:20

Plan, nie pomyłka? Szef NFZ nie chciał chemioterapii
J. Paszkiewicz, E. Kopacz, źr. eaat news

Czy zmiany w stosowaniu niestandardowych chemioterapii były cyniczną próbą oszczędzania na najciężej chorych? Tak na antenie TVP Info sugerował Bartosz Arłukowicz, poseł Lewicy, przytaczając negatywne opinie szefa NFZ Jacka Paszkiewicza o terapiach niestandardowych. Również ustalenia specjalnego zespołu, działającego przy Ministerstwie Zdrowia, pokazują, że w istnieniu tej procedury resort widzi zagrożenie.

W kwietniowo-majowym numerze pisma Menedżer zdrowia Paszkiewicz opublikował artykuł pt: „Logika włamywacza”. W swoim tekście szef Funduszu pisze otwarcie, że jego zdaniem głównym celem powstania chemioterapii niestandardowej jest chęć wyłudzenia pieniędzy. „Chemioterapia niestandardowa powstała jako swoisty wytrych do wydawania pieniędzy poza systemem oficjalnego płacenia za schematy chemioterapii, zaakceptowane i wprowadzone do systemu kontraktacji NFZ za zgodą konsultantów” – pisze szef NFZ.

W artykule Paszkiewicz przekonuje, że w katalogu metod leczenia chemioterapii opłacanych przez Fundusz znajduje się 600 terapii „stosowanych w leczeniu różnych typów nowotworów.” Prezes zastanawia się więc czy w ogóle chemioterapia niestandardowa jest potrzebna.

Zaznacza, że istnienie chemioterapii niestandardowej wiąże się z wprowadzaniem do terapii nowych, drogich i często niesprawdzonych leków. „Prawdziwy problem stanowi ponad 70 proc. wniosków o chemioterapię niestandardową, które dotyczą sfinansowania ze środków publicznych leków, których nie ma w katalogu chemioterapii, ale są zarejestrowane w Polsce czy w Unii Europejskiej. Są to głównie leki nowe. Wbrew temu, co sądzą i głoszą politycy i dziennikarze, rzadko są to leki innowacyjne. Na pewno są to leki drogie” – pisze Paszkiewicz.

REKLAMA

Szef Funduszu przekonuje, że korzyści z tytułu stosowania takich medykamentów mogą nie przewyższać kosztów. „Skuteczność nowych leków nie zawsze jest wyższa od dotychczasowych, a nawet jeżeli tak rzeczywiście jest, to koszty poniesione przez ubezpieczyciela celem uzyskania efektu zdrowotnego w docelowej populacji mogą być tak duże, że przy ograniczonych środkach mogą spowodować olbrzymią wartość utraconych korzyści dla innej populacji” – pisze Paszkiewicz.

Swój artykuł prezes Narodowego Funduszu Zdrowia kończy zapowiadając zmiany w systemie stosowania chemioterapii niestandardowej. „Ministerstwo Zdrowia – tak samo, jak Centrala NFZ – widzi konieczność dokonania zmiany. Uważam, że płatnik publiczny nie powinien dokonywać rozstrzygnięć merytorycznych – czy dany lek powinien być refundowany, czy nie, i czy jakiś pacjent powinien być leczony, czy nie. Dlatego uważam, że bubel decyzyjny w postaci indywidualnych decyzji refundacyjnych pod hasłem chemioterapii niestandardowej powinien jak najszybciej zniknąć z obrotu prawnego w Polsce” – podsumowuje swój tekst Jacek Paszkiewicz.

NFZ chce ograniczeń

Zmiana, która miała wejść w życie w 2010 roku, nie była pierwszym pomysłem NFZ i Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie.

REKLAMA

J. Paszkiewicz, E. Kopacz, źr. east news

Inna z propozycji resortu zakładała, że chemioterapia niestandardowa będzie dostępna tylko dla niepełnoletnich chorych lub tych, którzy już na taką terapię zostali skierowani. „Ze zdziwieniem i niedowierzaniem przyjęliśmy projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu programów zdrowotnych” – napisali do minister Kopacz o propozycji członkowie zarządu i Rady Naukowej Polskiej Unii Onkologii (PUO).

Prezes Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych Jacek Gugulski zwracał uwagę, że proponowana przez MZ zmiana znacznie ograniczy dostęp wielu pacjentów z nowotworami do skutecznej terapii.

Leki tylko zatwierdzone?

Narodowy Fundusz Zdrowia wyszedł także z kontrowersyjną propozycją, by wszystkie leki, które są refundowane przez Fundusz były obligatoryjnie oceniane przez ekspertów Agencji Oceny Technologii Medycznych.

REKLAMA

Zmiana taka wywołała ogromne kontrowersje, szczególnie wśród onkologów oraz ich pacjentów. Oznaczałaby bowiem, że część chorych nie mogłaby się starać o leczenie terapiami niestandardowymi, w tym chemioterapią. Konieczność uzyskania pozytywnej oceny AOTM mogłoby uniemożliwić, a na pewno utrudniłoby stosowanie medykamentów sprowadzanych na zamówienie w ramach importu docelowego. Dla wielu chorych mogłoby to oznaczać wyrok śmierci.

Ostatecznie Fundusz wycofał się z propozycji, a procedury się nie zmieniły.

Czym jest chemioterapia niestandardowa

Chemioterapia niestandardowa to procedura leczenia chorych na nowotwory. Stosuje się ją u pacjentów, których leczenie metodami opisanymi w katalogu świadczeń NFZ nie przynosi rezultatów. Konieczne jest zastosowanie indywidualnego leczenia. Stosuje się wtedy terapię, która nie jest jeszcze zarejestrowana w leczeniu danej jednostki chorobowej, albo leki w dawce innej niż zalecana przez NFZ.

REKLAMA

Zgodnie z procedurą każdorazowo zgodę na leczenie chemioterapią niestandardową musi wydać dyrektor miejscowego Oddziału Funduszu. Akceptacja wniosku na „chemioterapią niestandardową” dotyczy okresu maksymalnie do 3 miesięcy lub 3 cykli trwania leczenia.

Według resortu to zagrożenie

Według Ministerstwa Zdrowia istnienie niestandardowych terapii leczenia grozi oszustwami i jest korupcjogenne. Na stronie internetowej resortu umieszczono raport z ustaleń ministerialnego zespołu do spraw przeciwdziałania oszustwom i korupcji w ochronie zdrowia. W zestawieniu „Potencjalnych form i obszarów występowania oszustw i korupcji w ochronie zdrowia” wymieniono m.in. właśnie procedury niestandardowe. Zdaniem autorów raportu w związku z tymi procedurami możliwy jest „wpływ firm zaopatrujących ochronę zdrowia na wdrażanie przez Narodowy Fundusz Zdrowia tzw. programów lekowych i realizację procedur niestandardowych”.

Stanisław Żaryn, Portal Informacyjny Polskiego Radia

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej