Odmówili przyjęcia zgłoszenia w sprawie staruszki
Policja i Straż Miejska w Łodzi odmówiły przyjęcia zgłoszenia w sprawie starszej, błąkającej się po ulicach miasta, kobiety. Staruszkę przyprowadzili do pogotowia przechodnie, obawiając się, że może nie trafić do domu i zamarznąć.
2010-01-29, 19:48
Pracownicy stacji i jej rzecznik, Danuta Szymczykiewicz, bezskutecznie prosili służby o pomoc. Staruszka nie potrafła powiedzieć ani jak się nazywa ani gdzie mieszka.
Policja zainteresowała się losem kobiety dopiero po interwencji mediów i rzecznika komendy wojewódzkiej policji. Magdalena Zielińska, przyznaje, że policja powinna była pomóc w ustaleniu tożsamości kobiety.
Sprawę będzie też wyjaśniać straż miejska, choć jej rzecznik, Radosław Kluska, mówi, że służba nie ma sobie nic do zarzucenia.
Kobieta została przewieziona do szpitala. Po ukazaniu się w Wiadomościach TVP Łódź materiału na ten temat, zgłosiła się osoba, która ją rozpoznała i zna jej adres.
pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), D. Matyjasik
REKLAMA