1/3 miasta miała przejść w prywatne ręce
Funkcjonariusze ABW zatrzymali cztery osoby ze spółki Giesche SA, które na podstawie kolekcjonerskich akcji chciały przejąć majątek należący do Katowic.
2010-02-10, 14:28
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Zatrzymani podszywali się pod spadkobierców przedwojennej śląskiej rodziny Giesche, do której należał znaczny majatek w mieście.
Mężczyźni usłyszą zarzut przywłaszenia mienia o znacznej wartości, sięgającej 341 milionów złotych - poinformował Jerzy Dybus rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury okregowej, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie.
Informacje o tym, że właściciele archiwalnych akcji społki Giesche chcą odzyskać przedwojenny majątek w Katowicach pojawiła się kilka lat temu. Oznaczało to, że prawie 1/3 miasta miała przejść w prywatne ręce. W tej sprawie protesowały władze samorządowe i wojewoda.
Rodzina Giesche rządziła śląskim węglem i dorobiła się gigantycznego majątku, budowała między innymi największe osiedla robotnicze. Zatrzymań dokonano na terenie Trójmiasta oraz Warszawy. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA