Amazonki świętują 20-lecie spotkań na Jasnej Górze
2017-10-07, 17:05
Blisko 10 tysięcy kobiet po chorobie nowotworowej piersi pielgrzymowało dziś na Jasną Górę. Podczas jubileuszowej, dwudziestej Ogólnopolskiej Pielgrzymki, kobiety przede wszystkim dziękowały za życie i modliły się o zdrowie na kolejne lata. Kobiety wzięły dziś udział we mszy świętej, pod przewodnictwem biskupa seniora Antoniego Długosza z Częstochowy.
Posłuchaj
Wczoraj Amazonki spotkały się z Pierwszą Damą Agatą Kornhauser-Dudą w Filharmonii Częstochowskiej.- Coroczne spotkania to manifestacja naszej radości - działają, jak najlepsza pigułka - mówiły Amazonki. - Pokazujemy, że nasza wspólnota daje nam wsparcie nie tylko sobie nawzajem, ale też daje świadectwo na zewnątrz, że można chorobę leczyć - mówiła przed wieczornym spotkaniem w Filharmonii Częstochowskiej prezes Federacji Stowarzyszeń Amazonek Krystyna Wechmann. - Te spotkania dają nam ogromne wsparcie, bo jeśli widzimy się po roku zdrowe, znowu uśmiechnięte, to jest powód do niesamowitej radości. Nie ma nic lepszego, jak mocna psychika - podkreśliła.
Kobiety będą się jutro modliły na Jasnej Górze we własnych intencjach oraz dziękowały za kolejny rok działania i kolejne spotkanie, a idąc przez Częstochowę w marszu nordic walking, dadzą świadectwo, że z rakiem można wygrać. - Cieszymy się z każdego dnia i dziękujemy za to, że jesteśmy. Jasna Góra to chyba jedyne takie miejsce, gdzie możemy się spotkać i odliczyć. Bo trzeba pamiętać, że my się odliczamy - powiedziała prezes stowarzyszenia Częstochowskie Amazonki Elżbieta Markowska.
Kobiety dziękują Pierwszej Damie
Amazonki wskazują na ważną rolę pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy, która jest ambasadorką walki z rakiem piersi i bierze udział w piątkowych uroczystościach. - Pani prezydentowa dała nam deklarację wspierania nas w każdym momencie – poinformowała Krystyna Wechmann.
Małżonka prezydenta przyznała, że świadectwo Amazonek powinno stać się udziałem jak największej grupy kobiet, aby uwierzyły, że z ciężkiej choroby da się znaleźć wyjście. Wyraziła dumę z faktu pełnienia roli ambasadorki walki z rakiem piersi w Polsce, a także z radość z otrzymanego wyróżnienia Bursztynowym Łukiem Przyjaciela Amazonek. Zapewniła, że ambasadorowanie tak niezwykłym kobietom to nie tylko zaszczyt, ale też ogromne zobowiązanie, któremu ma nadzieję sprostać. - Tworzą panie prawdziwą wspólnotę ponad wszelkimi podziałami. Dajecie sobie wzajemnie wsparcie, ale także bezcenne otuchę i nadzieję. Bycie częścią tak szczególnego środowiska, które działając razem na rzecz przezwyciężania ciężkiej choroby zbliża na całe życie i daje ogromną energię - przyznała Pierwsza Dama.
Agata Kornhauser-Duda powiedziała też, że w ciągu dwóch lat współpracy ze środowiskiem Amazonek przekonała się o niezwykłej empatii i solidarności kobiet, a podczas osobistych spotkań była pod wielkim wrażeniem ich energii, niezachwianej wiary w lepsze jutro, a przede wszystkim zaraźliwego entuzjazmu. - To, co na mnie zawsze robiło ogromne wrażenie, to fakt, że tak trudne doświadczenia nie zamknęły was dla innych, ale stały się motorem do działania na rzecz innych kobiet, które też cierpią, i które szukają pocieszenia u tych, które mają podobne problemy – podkreśliła małżonka prezydenta.
Apel Amazonek
Kobiety są świadome swojej roli w profilaktyce raka piersi. - Jesteśmy takimi ambasadorkami. Pokazujemy, że kobiety powinny walczyć i dbać o siebie. My to robimy, bo pamiętajmy, że zdrowa kobieta, zdrowa matka to zdrowa rodzina. Organizujemy przede wszystkim akcje profilaktyczne i namawiamy kobiety, aby dbały o siebie. Bo nasze zdrowie zależy tylko od nas - przypomniała Krystyna Wechmann. - Moim marzeniem jest, aby zdecydowanie zwiększyła się liczba kobiet zgłaszających się na badania przesiewowe, a dziewczęta z troską patrzyły na swoje piersi. Warto apelować, aby badać także kobiety młode, bo one chorują coraz częściej - podkreśliła.
abi