Nowe fakty ws. masakry w Las Vegas. Materiały wybuchowe w samochodzie sprawcy

Policja ujawnia kolejne szczegóły niedzielnej masakry w Las Vegas. W samochodzie należącym do sprawcy znaleziono ponad 25 kilogramów materiałów wybuchowych. Nadal prowadzone jest dochodzenie, które wskazałoby motyw działania mężczyzny. 64-letni Stephen Paddock z okna hotelowego zastrzelił prawie 60 osób bawiących się na koncercie muzyki country, a następnie popełnił samobójstwo.

2017-10-07, 07:03

Nowe fakty ws. masakry w Las Vegas. Materiały wybuchowe w samochodzie sprawcy

Posłuchaj

Nowe fakty po masakrze w Las Vegas. Korespondencja Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Władze oficjalnie wykluczyły, że sprawca miał powiązania z którąś z organizacji terrorystycznych. Nie znaleziono na to żadnych dowodów.

Według policji, jednym z bohaterów tragicznej nocy jest hotelowy ochroniarz Jezus Campos. To on jako pierwszy wszczął alarm, kiedy sprawca zaczął strzelać do ludzi. Campos sam został trafiony w nogę. Jednak po jego interwencji Stephen Paddock przestał kierować ogień w stronę osób bawiących się na koncercie. 

Śledczy w tej sprawie przesłuchali już setki światków oraz sprawdzili wiele wątków. W dalszym ciągu nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie, co było motywem działania sprawcy. Do wynajętego pokoju karabiny oraz amunicję znosił przez kilka dni. Łącznie zgromadził tam dwadzieścia trzy sztuki broni, przede wszystkim długiej. W tej chwili nie ma dowodów na to, że Paddock z materiałów wybuchowych, które posiadał w samochodzie, chciał skonstruować bombę domowej roboty.

koz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej