Rosja: MSZ zagroziło restrykcjami wobec mediów amerykańskich
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oceniła w niedzielę, że działania władz USA wobec rosyjskiej telewizji RT są "szczególnym przypadkiem" i ostrzegła, że ewentualna odpowiedź Moskwy może dotyczyć dziennikarzy amerykańskich i media pracujące w Rosji.
2017-10-08, 17:09
Zacharowa oceniła w wypowiedzi dla telewizji NTV, że w Stanach Zjednoczonych wobec rosyjskiej stacji RT "została zastosowana cała machina, w tym naciski administracyjne i propaganda na terytorium USA".
Rzeczniczka MSZ powołała się na zapisy rosyjskiej ustawy o mediach, które przewidują, że w razie wprowadzania przez jakiś kraj ograniczeń wobec mediów rosyjskich Moskwa może zastosować adekwatną odpowiedź wobec korespondentów tego kraju pracujących w Federacji Rosyjskiej.
Powiązany Artykuł

Trump: stan stosunków USA i Rosji jest bardzo niebezpieczny
Po zakwalifikowaniu działań strony amerykańskiej jako ograniczania działalności telewizji RT, mogą być podjęte analogiczne kroki "wobec dziennikarzy i mediów amerykańskich na terytorium Federacji Rosyjskiej" - wskazała Zacharowa.
Zapewniła, że w takim wypadku "nie ma żadnej różnicy, czy te media są mediami państwowymi, finansowanymi bezpośrednio, czy też za niewielkim pośrednictwem poprzez amerykańskie organy państwa, czy też są to media prywatne".
"Wojna słów"
W niezależnym radiu Echo Moskwy szef biura "Washington Post" w Moskwie David Filipov ocenił, że wypowiedzi tego rodzaju pod adresem mediów amerykańskich w Rosji nie są nowe. Wskazał, że do tej pory była to "wojna słów".
Powiązany Artykuł

"Wall Street Journal": rosyjscy hakerzy skradli plany amerykańskiej cyberobrony
Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow ostrzegł w piątek, że w razie nacisków na media rosyjskie za granicą "nie można wykluczać działań, które będą realizowane na zasadzie wzajemności".
W maju rządzące ugrupowanie Jedna Rosja ogłosiło raport o działalności mediów amerykańskich w Rosji, w którym uznało, że zagraniczne media próbują wpływać na politykę wewnętrzną. W raporcie mowa była o materiałach CNN, Głosu Ameryki i finansowanego przez Kongres USA Radia Wolna Europa/Radia Swoboda na temat wyborów parlamentarnych w Rosji w zeszłym roku.
koz