Korea Płn.: rocznica utworzenia rządzącej Partii Pracy bez prowokacji
We wtorek Korea Północna obchodziła 72-lecie utworzenia rządzącej Partii Pracy Korei. Obserwatorzy obawiali się, że reżim w Pjongjangu może wykorzystać tę okazję do przeprowadzenia próby rakietowej, ale dotąd nie pojawiły się żadne doniesienia o prowokacjach.
2017-10-10, 20:47
W przeszłości komunistyczna Korea wykorzystywała tego rodzaju okazje do odpalania rakiet i innych pokazów siły – podał dziennik "Nikkei Asian Review". MSZ Korei Płd. ogłosiło we wtorek rano, że kraj ten jest "w pełni" gotowy na prowokacje, jakie Pjongjang może przeprowadzić w związku z rocznicą utworzenia rządzącej partii.
Do wieczora czasu lokalnego nie pojawiły się jednak żadne doniesienia o jakichkolwiek tego typu działaniach reżimu.
Powiązany Artykuł
UE kolejny raz zaostrza sankcje wobec Korei Północnej
10 października obchodzi się w Korei Płn. rocznicę powołania Partii Pracy, ale większość oficjalnych północnokoreańskich informacji na temat utworzenia tej partii, w tym data jej powstania, jest przekłamanych przez propagandę – pisze na portalu NK News ekspert zajmujący się historią Korei Północnej Fiodor Tierticki. Jego zdaniem z północnokoreańskich podręczników historii usunięto m.in. wzmianki o roli Związku Radzieckiego w powstaniu komunistycznego państwa, a Północnokoreańskie Biuro Komunistycznej Partii Korei – prekursor obecnej Partii Pracy – zostało w rzeczywistości założone 13 października 1945 roku.
Napięcie na Półwyspie Koreańskim rośnie po przeprowadzonych wcześniej w tym roku przez Pjongjang próbach międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM) i broni jądrowej, które oburzyły społeczność międzynarodową i zmobilizowały Radę Bezpieczeństwa ONZ do nałożenia na reżim najsurowszych sankcji w historii. Zaostrza się również retoryka prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una, którzy grożą sobie wzajemnie użyciem siły.
Napięcie na linii Waszyngton-Pjongjang
W poniedziałek Trump napisał na Twitterze, że USA "nieskutecznie radziły sobie z Koreą Północną przez 25 lat, dając miliardy dolarów i nie dostając niczego". We wcześniejszym tweecie prezydent stwierdził, że "tylko jedna rzecz zadziała" na reżim w Pjongjangu. We wrześniu Trump ogłosił w ONZ, że USA mogą "całkowicie zniszczyć" Koreę Płn., jeżeli będzie ona zagrożeniem dla nich lub ich sojuszników.
W niedzielę Kim zadeklarował, że broń atomowa i rakiety balistyczne "są potężnym środkiem odstraszającym, który trwale chroni pokój i bezpieczeństwo na Półwyspie Koreańskim i w Azji Północno-Wschodniej".
REKLAMA
Donald Trump USA nieskutecznie radziły sobie z Koreą Północną przez 25 lat, dając miliardy dolarów i nie dostając niczego
Według dziennika "Daily Mail" Wielka Brytania szykuje się na ewentualną wojnę z Koreą Północną. Brytyjscy wojskowi otrzymali instrukcje, by przygotować plan odpowiedzi Zjednoczonego Królestwa na wypadek konfliktu zbrojnego – podała w niedzielę gazeta, powołując się na anonimowe źródła.
Jeden z południowokoreańskich parlamentarzystów ogłosił we wtorek, że w ubiegłym roku agenci Korei Płn. wykradli z serwerów ośrodka danych obronnych tajne dokumenty wojskowe, w tym najnowsze plany Seulu i Waszyngtonu dotyczące ewentualnej wojny z Pjongjangiem i szczegółowy plan działań mających na celu zabicie najważniejszych członków reżimu.
W tym tygodniu ONZ zakazała zawijania do międzynarodowych portów czterem statkom, które oskarżono o łamanie sankcji przeciwko reżimowi w Pjongjangu.
koz
REKLAMA