Szef MI5: poziom zagrożenia terroryzmem w Wielkiej Brytanii jest bezprecedensowy
Andrew Parker, szef brytyjskiego wywiadu MI5, poinformował, że w ciągu ostatnich czterech lat udało się powstrzymać dwadzieścia ataków. I ostrzega, że żadne służby nie są w stanie udaremnić każdej próby w przyszłości.
2017-10-18, 13:55
Posłuchaj
Tego lata na Wyspach Brytyjskich doszło do czterech ataków terrorystów islamskich i jednego zwolennika radykalnej prawicy. Szef MI5 alarmuje: widać gwałtowny wzrost zagrożenia. - To największa dynamika z jaką spotkałem się w całej mojej karierze - powiedział Andrew Parker, dodając, że w ciągu ostatnich czterech lat udało się powstrzymać dwadzieścia ataków.
Szef MI5 zastrzegł, że żadne służby nie mogą pochwalić się stuprocentową skutecznością w udaremnianiu zamachów. Ujawnił też, że obecnie MI5 obserwuje około trzech tysięcy ludzi na Wyspach, a każdy z nich może stać się potencjalnym zamachowcem.
- Czasem musimy opierać się na promykach światła na czarnym jak smoła płótnie. Każdego dnia musimy podejmować decyzje, gdzie przesunąć nasze środki w walce z całym szeregiem ekstremistów - ostrzegł Andrew Parker. Wyjaśnił, że obecnie zagrożenie terroryzmem ma charakter "wielowymiarowy i gwałtownie ewoluujący".
W tym miesiącu na biurko brytyjskiej premier trafi raport oceniający, czy służby mogły zrobić więcej, by zapobiec zamachom takim jak ten w Westminsterze czy na London Bridge.
mr