Wizyta przedstawicieli Komisji Weneckiej w Polsce. "Zapoznaliśmy się z racjami obu stron sporu"
Przebywający z dwudniową wizytą w Polsce przedstawiciele Komisji Weneckiej spotkali się w środę z posłami z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Tematem rozmowy było nowe Prawo o prokuraturze.
2017-10-25, 16:50
Posłuchaj
W spotkaniu uczestniczyli m.in. wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Stanisław Piotrowicz (PiS), a ze strony opozycyjnej m.in. posłowie PO Borys Budka i Arkadiusz Myrcha, wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak, posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (obie z Nowoczesnej), Grzegorz Długi z Kukiz'15 i Marek Sawicki z PSL.
- Mieliśmy okazję porozmawiać z opozycją, z rządzącą większością, która miała możliwość wyjaśnienia dlaczego uchwaliła takie rozwiązania - powiedział dziennikarzom po zakończeniu dyskusji jeden z przedstawicieli Komisji Weneckiej. Jak dodał, członkowie KW mieli też okazję do zapoznania się z racjami obu stron sporu wokół ustawy o prokuraturze.
"To było bardzo dobre spotkanie"
Przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz tłumaczył, że podczas spotkania z KW, politycy PiS odwoływali się do konkretnych przepisów prawa, natomiast opozycja - do emocji.
Dominik Tarczyński (PiS) stwierdził z kolei, że "Komisja Wenecka przyznała rację Prawu i Sprawiedliwości w wielu aspektach". - To było bardzo dobre spotkanie - oświadczył.
REKLAMA
Ocenił, że przedstawiciele Komisji Weneckiej mieli do czynienia z "dwoma światami" - walką polityczną po stronie posłów opozycji i argumentację prawną ze strony PiS. - Niesmak na twarzach członków Komisji Weneckiej był widoczny, kiedy pojawiały się nie argumenty, a ataki polityczne - dodał.
Piotrowicz wskazywał też, że organizacje europejskie nie interesowałyby się problematyką Polski, gdyby nie "usilne zabiegi ze strony opozycji i donosy na Polskę". - Myślę, że przedstawiciele Komisji Weneckiej z niesmakiem odbierają tego rodzaju sygnały, gdy parlamentarzyści szkalują własny kraj - stwierdził.
Głos opozycji
Posłowie opozycji powtórzyli natomiast swoje zastrzeżenia dotyczące Prawa o prokuraturze.
- Podnosiliśmy wszystkie te zastrzeżenia, które prezentowaliśmy w procesie legislacyjnym, począwszy od wyjątkowego trybu pracy nad tą ustawą, skończywszy na nieznanych w innych europejskich krajach uprawnieniach procesowych dla prokuratora generalnego, który jest politykiem - powiedział dziennikarzom Borys Budka.
REKLAMA
Nowe Prawo o prokuraturze na powrót połączyło m.in. stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
mr
REKLAMA