Udało się wydobyć górnika uwięzionego pod ziemią
Mężczyzna jest zasypany od pasa w dół. Do wypadku doszło w kopalni Wieczorek w Katowicach.
2009-11-25, 11:04
Posłuchaj
Ratownikom udało się wydobyć spod skał górnika, który przed trzecią nad ranem został uwięziony 630 metrów pod ziemią. Do wypadku doszło w kopalni Wieczorek w Katowicach przy przebudowie przekopu.
Z pierwszych informacji jakie otrzymaliśmy od głównego inżyniera BHP w kopalni Wieczorek, Andrzeja Mocka wynika, że życiu górnika nic nie zagraża.
Górnik ma on urazy miednicy, nogi i ręki. Obecnie przechodzi szereg badań. Dopiero wtedy lekarze będą mogli w pełni ocenić jego stan zdrowia.
Jak poinformował rzecznik Wyższego Urzędu Górniczego, Krzysztof Król w rejonie wypadku jeszcze dziś odbędzie się wizja lokalna. Na dół zjadą eksperci z Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach i przedstawiciel Wyższego Urzędu Górniczego.
REKLAMA
Mężczyzna cały czas był przytomny. Gdy tylko było to możliwe pod ziemię zjechał lekarz, który był z nim do momentu wydostania go na powierzchnie. Górnika natychmiast zabrała karetka pogotowia, która przewiozła go do szpitala świętej Barbary w Sosnowcu.
Akcja trwała ponad 6 godzin.
REKLAMA