200-kilogramowa bomba przed komisariatem policji

Jedenaście lat po zawarciu pokoju w Irlandii Północnej znów słychać strzały i eksplozje.

2009-11-23, 07:09

200-kilogramowa bomba przed komisariatem policji
. Foto: fot. sxc.hu

 

Po dwóch incydentach terrorystycznych podczas weekendu, północnoirlandzcy politycy wyrażają obawy o los porozumienia pokojowego. Policja boi się natomiast, że coraz śmielsze ataki rozłamowych ugrupowań republikańskich mogą się rozszerzyć na Anglię.

Głównym celem ataków jest policja. W sobotę w Belfaście dwaj zamachowcy przebili się samochodem przez barierę przed siedzibą cywilnego zarządu policji. Zamachowcy uciekli, wywołując tylko niewielką eksplozję. Obeszło się bez ofiar, ale mogło być inaczej, gdyby wybuchła ukryta w samochodzie główna, 200-kilogramowa bomba.

W tym samym czasie w Garrison w hrabstwie Fermanagh doszło do wymiany ognia między policją a bojówką, która przybyła najwyraźniej po to, by dokonać egzekucji jednego z funkcjonariuszy.

Rzecznik Federacji Policji Irlandii Północnej, Terry Spence uważa, że bliski jest moment, kiedy terrorystom uda się sparaliżować normalną pracę policji w Ulsterze. Nie ma on żadnych wątpliwości, że wówczas przeniosą uwagę na Wielką Brytanię.

REKLAMA

Od marca, kiedy Prawdziwa IRA zastrzeliła dwóch żołnierzy, a IRA-Kontynuacja - policjanta, doszło już do 11 prób zamachów na funkcjonariuszy policji.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej