Sprawa Iwony Wieczorek: nowy trop w śledztwie? Prokuratura zabrała głos

Jedno z biur detektywistycznych twierdzi, że wpadło na obiecujący trop dotyczący zaginięcia w 2010 r. w Gdańsku Iwony Wieczorek. Prokuratura wydała oświadczenie, w którym informuje, że trop ten został już wcześniej zbadany i oceniony jako nietrafny.

2017-11-10, 12:57

Sprawa Iwony Wieczorek: nowy trop w śledztwie? Prokuratura zabrała głos

Posłuchaj

Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku o sprawie Iwony Wieczorek (IAR/Radio Gdańsk)
+
Dodaj do playlisty

Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 r. Nad ranem odłączyła się od grupy znajomych, z którymi przebywała w Sopocie i - jak zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego - szła samotnie deptakiem biegnącym przez nadmorski park i las w kierunku Gdańska, gdzie mieszkała. Do domu jednak nie dotarła. Jej los pozostaje nieznany. 

W ostatnich dniach działająca na terenie całego kraju prywatna agencja detektywistyczna zamieściła w internecie film zawierający tezę, że za zaginięciem kobiety może stać pracownik firmy, która feralnego dnia sprzątała leśny pas nadmorski. Agencja poinformowała, że wyniki analizy przesłała do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zajmowała się śledztwem w sprawie zaginięcia. 

W piątek rano gdańska prokuratura wydała oświadczenie, z którego wynika, że prokuratorzy otrzymali materiały z agencji detektywistycznej, a z dołączonego do nich pisma dowiedzieli się, iż agencja pozyskała je z anonimowego źródła.

- Szczegółowa analiza treści przekazanych materiałów wykazała, że są one powieleniem informacji, które znalazły się w analizie sporządzonej w 2015 r. przez policję. (...) Wszystkie okoliczności przedstawione w przesłanych materiałach zostały zweryfikowane i nie doprowadziły do ustalenia związku wskazywanych osób z zaginięciem Iwony Wieczorek - napisano też w oświadczeniu. 

REKLAMA

Film opublikowany przez biuro detektywistyczne:

Prokuratura dodała, że wnioski własne wysnute przy tej okazji przez pracowników agencji, "zostaną uwzględnione w toku prowadzonych czynności" i "jak każda informacja, mogąca mieć związek z przedmiotem postępowania, będą weryfikowane". 

W trakcie umorzonego w 2012 r. śledztwa dotyczącego zaginięcia 19-latki przesłuchano ok. 300 świadków. Już w czasie śledztwa co najmniej dwukrotnie przeszukano plaże i wydmy oraz pas nadmorski w okolicach, w których ostatnio była widziana Iwona. Sprawdzono m.in. stawy i studzienki kanalizacyjne. Przeszukano miejsca wskazane przez jasnowidzów, którzy skontaktowali się z policją lub rodziną zaginionej. Mimo umorzenia postępowania policja i prokuratura nadal pracują nad sprawą, np. w ostatnich miesiącach przeprowadzono kolejne - kompleksowe, przeszukanie pasa nadmorskiego.

aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej