Święto Niepodległości. 99 lat wolnej Polski

Polacy w całym kraju świętowali 99. rocznicę odzyskania niepodległości. Oficjalne obchody, w których udział wzięły najważniejsze osoby w państwie, odbyły się w Warszawie. Po nich delegacja PiS udała się do Krakowa, a prezydent Andrzej Duda do Stalowej Woli.

2017-11-11, 21:26

Święto Niepodległości. 99 lat wolnej Polski

99 lat temu, 11 listopada 1918 roku, Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Tego samego dnia Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową. Po 123 latach zaborów Polska odzyskiwała niepodległość. 

W rozpoczętych w południe centralnych obchodach przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego w Warszawie, gdzie złożono wieńce, uczestniczyli m.im. prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski oraz ministrowie. Obecny był także szef Rady Europejskiej, były polski premier Donald Tusk. 

Prezydent w swoim przemówieniu podkreślił, że trzeba pamiętać jaka była cena niepodległości i wolności. Dodał, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze, a w procesie politycznym najważniejsze jest umacnianie niepodległości. 

REKLAMA

- W codziennym życiu, pracy i służbie krajowi najważniejsza jest wiara w Rzeczpospolitą. najważniejsze jest oddanie sprawie Ojczyzny - podkreślił prezydent. - To jest ponad wszystkim, ponad naszymi podziałami ideologicznymi, ponad wszelkimi sporami - powiedział Andrzej Duda. Dodał, że każdy spór, nawet najbardziej zdecydowany, musi być sporem, który biegnie ku dialogowi oraz ku szukaniu płaszczyzny porozumienia. 

Wcześniej odprawiono uroczystą mszę świętą w intencji Ojczyzny w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie. Prezydent i premier złożyli wieńce przed grobem Ryszarda Kaczorowskiego.

Następnie w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda wręczył wysokie odznaczenia państwowe. Prezydent uhonorował działaczy opozycji antykomunistycznej, oficerów, naukowców, artystów, sportowców oraz duchownych. Trzy osoby przyjęły z rąk prezydenta Order Orła Białego. To ksiądz prałat Bernard Czernecki - były kapelan górniczej i śląsko-dąbrowskiej Solidarności, aktor Franciszek Pieczka oraz artysta rzeźbiarz Andrzej Pityński. 

REKLAMA

Przedstawiciele władz państwowych i ugrupowań parlamentarnych składali wieńce przed pomnikami postaci zasłużonych dla starań o odzyskanie przez Polskę niepodległości: Józefa Piłsudskiego, Wincentego Witosa, Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego. 
Przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze złożyła wieniec premier Beata Szydło. W tym miejscu odbyła się także uroczystość z udziałem ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Zgodnie z ceremoniałem wojskowym odegrano sygnał Wojska Polskiego i melodię żołnierską "Śpij kolego". 

Biało-czerwony wieniec wcześniej złożył tam także prezydent Andrzej Duda. Prezydent złożył kwiaty również pod pomnikiem Romana Dmowskiego, a wspólnie z przedstawicielami Polskiego Stronnictwa Ludowego przed pomnikiem Wincentego Witosa. Wraz z delegacją PSL prezydent odśpiewał tam "Rotę". 

11 listopada 1918 roku - to jedna z kilku najistotniejszych dat w naszej historii - podkreślił po złożeniu kwiatów przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Dodał, że 11 listopada 1918 roku wróciliśmy na mapę Europy i ten powrót okazał się trwały.

REKLAMA

Po briefingu prasowym prezesa Jarosława Kaczyńskiego delegacja parlamentarzystów PiS złożyła kwiaty kolejno pod pomnikami: Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, generała Stefana Grota Roweckiego, Wincentego Witosa i kardynała Stefana Wyszyńskiego. Kwiaty pod pomnikami Józefa Piłsudskiego, Ignacego Jana Paderewskiego i Wincentego Witosa złożyła również delegacja Platformy Obywatelskiej. 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Beata Szydło i inni politycy partii rządzącej przyjechali w sobotę późnym popołudniem do Krakowa, aby świętować 11 listopada. 

W katedrze wawelskiej politycy złożyli kwiaty przy sarkofagach pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz marszałka Józefa Piłsudskiego i wzięli udział we mszy św. w katedrze wawelskiej. 

REKLAMA

Homilię na Wawelu wygłosił proboszcz parafii archikatedralnej ks. Zdzisław Sochacki. Przywołał on nazwiska wielkich Polaków, których prochy spoczywają w katedrze wawelskiej, m.in.: królową Jadwigę, Tadeusza Kościuszkę, Józefa Piłsudskiego, Adama Stefana Sapiehę. 

Z katedry wawelskiej delegacja Prawa i Sprawiedliwości udała się do hotelu Sheraton, gdzie przemówienie wygłosił prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Potrzebujemy wspólnoty, bez niej państwo, a poprzez państwo i naród, nie będą mogły odnosić sukcesów i wpisywać się w historię tak, jak na to zasługujemy, a zasługujemy na wiele - powiedział Kaczyński.

Z kolei prezydent wieczorem wziął udział w Ognisku Patriotyzmu w Stalowej Woli. - Polskość i duma z bycia Polakiem została przechowana przez pokolenia naszych praojców. - To oni krwawili się w kolejnych powstaniach, to oni prowadzili pracę organiczną, to oni działali w konspiracji i kultywowali polską tradycję, polski język, uczyli swoich synów potajemnie polskiej historii. To oni przechowali dla nas ten największy dar, jakim jest polskość, poczucie dumy, poczucie wartości bycia Polakiem, członkiem wielkiego narodu żyjącego nad Wisłą - przypomniał Andrzej Duda.

REKLAMA

W całym kraju z okazji Święta Niepodległości odbyło się 308 zgromadzeń. W Warszawie w Marszu Niepodległości, według szacunków policji, przez miasto przeszło ok. 60 tys. ludzi. 


- Generalnie możemy mówić o bardzo spokojnym i bezpiecznym przebiegu wszystkich tych uroczystości - podkreślił komendant główny Policji Jarosław Szymczyk. Poinformował również, że policjanci przewieźli do komendy 45 osób kontrmanifestujących przy trasie Marszu Niepodległości. - Żadna z tych osób nie została zatrzymana, żadnej z tych osób nie przedstawiono zarzutu. Natomiast w stosunku do dwóch osób wszczęto czynności wyjaśniające – zaznaczył.

fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej