Sejm zdecydował ws. blokowania treści w internecie. "Lista 27 przewinień"
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która pozwoli blokować nielegalne treści w internecie. Ustawa zakłada, że prezes UKE i KRRiT będą mogli decydować o usunięciu treści internetowych dotyczących 27 czynów zabronionych.
2025-11-21, 11:02
Sejm przegłosował ustawę o blokowaniu treści w sieci
Sejm w piątek przyjął nowelizację ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, rozszerzając państwowe możliwości blokowania nielegalnych treści w internecie. Zmiany przewidują, że prezes UKE oraz KRRiT będą mogli nakazywać usunięcie materiałów dotyczących 27 kategorii czynów zabronionych. Za ustawą opowiedziało się 237 posłów, 200 było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu. Dokument trafi teraz do Senatu.
W trakcie piątkowego bloku głosowań posłowie poparli ponad 20 poprawek do ustawy. Jedna z nich zakłada, że prezes UKE będzie prowadził rejestr domen łamiących DSA, czyli m.in. prawa autorskie. Projekt ustawy zakładał, że strony naruszające prawa autorskie będą mogły zostać wpisane na listę ostrzeżeń prowadzoną przez CERT Polska, która pozwala na blokownie domen, które "wprowadzają użytkowników w błąd i wyłudzają od nich dane".
Poszerzanie listy ostrzeżeń o strony łamiące prawa autorskie krytykowały środowiska związane z cyberbezpieczeństwem, twierdząc, że lista straciłaby transparentność oraz podstawową funkcję, jaką jest ostrzeganie przed oszustwami internetowymi.
Większość zdobyły też poprawki, które dają nową możliwość odblokowywania treści oraz przyznają Krajowej Administracja Skarbowej zdolność sądową i procesową, po to, aby KAS mogła uczestniczyć w postępowaniach związanych z naruszeniem przepisów.
Inna z popartych zmian zakłada rezygnację z nakładania kar administracyjnych na osoby fizyczne. Jak tłumaczył podczas prac nad projektem w Sejmie wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, chodzi o to, żeby pracownik danego podmiotu nie otrzymywał kar w trakcie kontroli, a podmiot brał pełną odpowiedzialność za naruszenie przepisów.
Większości nie zdobył wniosek PiS, aby odrzucić nowelę w całości. Poparcia nie zdobyła też poprawka, która zakłada, że to sąd, a nie UKE czy KRRiT będzie decydował o usuwaniu nielegalnych treści internetowych.
Ustawa o blokowaniu treści w sieci. Co zakłada?
Nowelizacja ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz niektórych innych ustaw ma zapewnić skuteczne stosowanie w Polsce przepisów unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA), dotyczącego m.in. blokowania nielegalnych treści w internecie.
Nowe przepisy zakładają, że nadzór nad stosowaniem przepisów DSA w Polsce sprawować będzie prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) - w większości przypadków, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) - w zakresie platform wideo, a także prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) - w zakresie platform handlowych oraz innych spraw dotyczących ochrony konsumentów.
Lista 27 czynów zabronionych
Ustawa przewiduje, że urzędnicy będą mogli wydawać decyzję o blokowaniu treści dotyczących 27 czynów zabronionych, głównie Kodeksem karnym, zawierających m.in.: groźby karalne, namowę do popełnienia samobójstwa, pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim, propagowanie ideologii totalitarnych, a także nawoływanie do nienawiści i znieważanie na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych - w tym treści zawierające mowę nienawiści, rozpowszechniane w mediach społecznościowych. W ustawie wymieniono też treści naruszające prawa autorskie czy treści odnoszące się do nielegalnej sprzedaży towarów lub nielegalnego świadczenia usług.
Nowe przepisy uprawniają osoby fizyczne i m.in. prokuraturę, Policję, Krajową Administrację Skarbową, Straż Graniczną (w sprawach dot. handlu ludźmi) do złożenia wniosku o wydanie nakazu zablokowania nielegalnej treści. Zgodnie z ustawą, autor spornej treści będzie otrzymywał od usługodawcy internetowego zawiadomienie o rozpoczęciu procedury i będzie miał dwa dni na przedstawienie swojego stanowiska. Od decyzji UKE i KRRiT o usunięciu treści nie będzie przysługiwać odwołanie, ale autor będzie mógł wnieść sprzeciw do sądu powszechnego.
Akt o usługach cyfrowych (DSA) jest pierwszą na świecie regulacją cyfrową (rozporządzeniem), która nakłada na firmy w całej UE odpowiedzialność za treści zamieszczane na ich platformach. W całości obowiązuje w krajach członkowskich od 17 lutego 2024 r. Artykuły 9. i 10. DSA wskazują, że państwowe organy sądowe i administracyjne mogą nakazywać dostawcom blokowanie treści w internecie.
Czytaj także:
Źródło: PAP/nł