Będzie chłodniej. Niektórym zima już dała się we znaki

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na Lubelszczyźnie poprószyło śniegiem. Najwięcej spadło go w rejonie Chełma i Zamościa i tam, w południowej części regionu, drogi mogą być śliskie. Według lubelskiego dyżurnego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, tak będzie lokalnie na drodze krajowej numer 12.
Właśnie na południu regionu jest najchłodniej - minus 7 stopni Celsjusza. Najcieplej na północy Lubelszczyzny, w Międzyrzecu Podlaskim - około minus 4.

Zima dotarła tez do Koszalina. Na drogach zaległa kilkucentumetrowa warstwa śniegu. Pogorszyły sie warunki jazdy. Na drogach jest ślisko i niebezpiecznie. Wolno jeżdżące samochody zablokowały większość koszalińskich dróg i skrzyżowań. Policja apeluje o ostrożność. 

Będzie zimniej

W najbliższych dniach czeka nas ochłodzenie. Temperatury ujemne, za wyątkiem Wybrzeża, występują już w całym kraju.

Grażyna Dąbrowska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówi, że najzimniej będzie pod koniec przyszłego tygodnia. Najchłodniejszym regionem będzie Polska północno-wschodnia i południowo-wschodnia. W ciągu nocy temperatura może tam spaść do minus 17 - 18 stopni. Ujemne temperatury będą utrzymywały się również w ciągu dnia do około10 - 11 stopni poniżej zera.

Opadów śniegu można się spodziewać głównie na północy i na południu Polski. W poniedziałek i wtorek popada w centrum kraju. Według synoptyków, w środę zaczną się prawdziwe mrozy i nocą temperatura będzie spadała do kilkunastu stopni poniżej zera. Tak ma być do końca tygodnia.

Natomiast według prognoz długoterminowych, święta Bożego Narodzenia powinny być białe, a temperatura będzie się wahała od minus 2 stopni nocą, do plus 2 w dzień.

Zima w górach

Zima pojawiła się w Tatrach. Przez całą noc z soboty na niedzielę na Podhalu i w górach padał śnieg i zrobiło się bardzo zimno. Pokrywa śnieżna w Zakopanem wynosi obecnie 10 cm, a na Kasprowym Wierchu już pół metra. Zrobiło się również bardzo zimno - termometry w Tatrach pokazują nawet minus siedemnaście stopni. Na Podhalu nieco cieplej, tutaj temperatura wynosi około minus dziewięciu stopni. Michał Furmanek synoptyk z Zakopanego ostrzega, że śnieg i mróz utrzymają się w górach przez najbliższych kilka dni.

Ujemne temperatury ucieszyły właścicieli stoków narciarskich. Na Podhalu na w zasadzie wszystkich trasach od wczoraj non stop pracuje kilkadziesiąt armatek śnieżnych. Jeśli tylko nie nadejdzie odwilż to już za tydzień ruszą pierwsze wyciągi. Zima nieco zaskoczyła drogowców, drogi na Podhalu są pokryte warstwą rozjeżdżonego śniegu - w wielu miejscach jest ślisko i niebezpiecznie.