"Nie mają prawa nazywać się polskimi deputowanymi". Prezydent o debacie w Parlamencie Europejskim
- Sześciu europosłów teoretycznie polskich głosowało przeciwko Polsce, jestem tym zszokowany - powiedział Andrzej Duda. - Dla mnie ktoś, kto głosuje przeciwko Polsce, nie ma prawa nazywać się polskim deputowanym - dodał prezydent.
2017-11-17, 13:51
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda środowa debata w PE była krytyką Polaków, a nie rządu (IAR)
Dodaj do playlisty
Wypowiedzi, które padały w trakcie debaty w PE nad rezolucją dotycząca Polski, były absolutnie skandaliczne - ocenił prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem absolutnie nie do przyjęcia była wypowiedź szefa liberałów w PE Guya Verhofstadta. - Wstydu nie mają, żeby mówić coś takiego - dodał.
Powiązany Artykuł
Premier: nieprawdziwa, szkalująca Polskę debata
- Wypowiedzi, które padały w trakcie debaty są w moim poczuciu jako prezydenta, a przede wszystkim jako Polaka, absolutnie skandaliczne. Wypowiedź choćby pana przewodniczącego Verhofstadta była absolutnie nie do przyjęcia, jeżeli chodzi o to, co można powiedzieć na temat kraju. Dziwię się, że szczerze mówiąc wstydu nie mają żeby mówić coś takiego, to jest nieprzyzwoite zachowanie - powiedział prezydent w piątek w TVP Info.
Verhostadt mówił podczas środowej debaty w PE, że w niedzielę na ulicach Warszawy "odbył się 60-tysięczny marsz faszystów". - Neonazistów, białych suprematystów. Nie mówię tu o Charlottesville w USA, mówię o tym, co działo się w Warszawie, stolicy Polski. Marsz ten miał miejsce 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. To nie powinno nigdy wydarzyć się w Europie - podkreślił Verhofstadt.
Prezydent zapytany, "czym można tłumaczyć atak na Polskę" w PE, odpowiedział, że "w pewnym sensie polityczną rzeczywistością Parlamentu Europejskiego". - Trzeba pamiętać, że większość w PE ma dzisiaj Platforma Obywatelska i jej koalicjanci, i to oni podjęli tę rezolucję, oni ją przegłosowali - dodał Andrzej Duda.
REKLAMA
Źródło: TVP Info
pr
REKLAMA