Andrzej Duda w Grecji: Europa to przede wszystkim jej obywatele

Tworzenie podziałów w Unii Europejskiej osłabi ją - powiedział w Atenach prezydent Andrzej Duda. Według niego rozwiązaniem wartym rozważenia jest włączenie do debaty nad przyszłością UE parlamentów narodowych.

2017-11-20, 17:34

Andrzej Duda w Grecji: Europa to przede wszystkim jej obywatele
Prezydent Andrzej Duda w Atenach. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Andrzej Duda o roli obywateli w Europie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydenci Polski Andrzej Duda i Grecji Prokopis Pawlopulos wzięli udział w poniedziałek w Atenach w otwarciu wystawy poświęconej bohaterowi z czasów drugiej wojny światowej Jerzemu Iwanowowi-Szajnowiczowi, który prowadził działalność wywiadowczą i był zaangażowany w grecki ruch oporu.

Prezydent Duda mówił, że bohaterskie czyny Iwanowa-Szajnowicza musiała motywować miłość do ojczyzny połączona z umiłowaniem wolności. - Dziś, niemal 75 lat od swojej śmierci, Jerzy Iwanow-Szajnowicz, pozostaje symbolem męstwa oraz walki o wolność oraz niezależność, a także najwyższej ceny, jaką niekiedy przychodzi za nie zapłacić - powiedział.


polskieradio.pl

Głos obywateli

W swym wystąpieniu Duda mówił też o przyszłości UE. Przekonywał, że powodzenie europejskiego projektu wymaga upodmiotowienia głosu obywateli w debacie na ten temat. - Rozwiązaniem w moim przekonaniu wartym co najmniej poważnej dyskusji, jest pomysł mocniejszego włączenia do tej debaty parlamentów narodowych, które stanowią polityczną reprezentację społeczeństwa i mają jego silną legitymizację z racji wyłonionego w wyborach wielopartyjnego pluralizmu - podkreślił.

Powiązany Artykuł

Przechwytywanie 1200.jpg
Spotkanie Andrzeja Dudy i sekretarza gen. ONZ. Tematem: sytuacja na Ukrainie i członkostwo Polski w RB ONZ

Duda zaznaczył, że "Europa to przede wszystkim jej obywatele, nie instytucje, ale zwykli ludzie". - Niestety, dzisiaj wielu obywateli nie ma poczucia sprawczości w polityce. Zbyt często ich głos jest dezawuowany ze względów ideologicznych i wykluczany z debaty publicznej pod zarzutem populizmu - uznał prezydent. - W konsekwencji takiego podejścia, nasze demokracje oraz rządy nie spełniają swojej podstawowej funkcji – realizacji zadań, które są ważne dla obywateli - powiedział.

Równe traktowanie

Prezydent zapewniał też, że Polska konsekwentnie broni prawa wszystkich państw członkowskich do równego traktowania w procesie decydowania o przyszłości Europy. Jak podkreślił, nie ma wątpliwości, że "zgoda na tworzenie wewnętrznych hierarchii i podziałów w Unii, doprowadzi ostatecznie do jej osłabienia". - Co więcej, wbrew pomysłodawcom, różnicowanie członków Unii nie rozwiązuje żadnego problemu - mówił.

"

Andrzej Duda Niestety, dzisiaj wielu obywateli nie ma poczucia sprawczości w polityce. Zbyt często ich głos jest dezawuowany ze względów ideologicznych i wykluczany z debaty publicznej pod zarzutem populizmu

Według niego dzieje się tak, ponieważ "owe projekty są motywowane egoizmem krajowym, nie zaś wspólnotową solidarnością". - Gdyby było inaczej, już dawno odrzucono by na przykład projekt, zagrażający bezpieczeństwu energetycznemu części państw członkowskich. Nie na tym polega przecież lojalna współpraca, o której mówią europejskie traktaty - podkreślił Duda.

Obrona jedności

Wyraził przeświadczenie, że "zjednoczona Europa tylko wtedy będzie silna, jeśli zdoła obronić cztery jedności: instytucji europejskich, prawa wspólnotowego, europejskiego rynku i budżetu w zakresie wspólnej polityki".


Powiązany Artykuł

duda west 1200.jpg
Prezydent w West Point: przywództwo USA potrzebne jak w czasie wojen

Podkreślił, że Polska jako wolne i demokratyczne państwo chce budować świat, w którym będą przestrzegane wolność narodów i równość państw. - Nie mam wątpliwości, że solidarna współpraca oraz poszanowanie i egzekwowanie prawa międzynarodowego dają wspólnocie wolnych narodów skuteczną siłę do przeciwstawienia się polityce agresji, która burzy międzynarodowy ład i bezpieczeństwo - zaznaczył.

"Wolność jest synonimem pokoju"

Duda mówił też o niestałym członkostwie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, które Polska na dwa lata obejmie od przyszłego roku. - Zaangażowanie Polski na rzecz budowania bezpieczeństwa międzynarodowego oraz wspólnoty wolnych państw, to najważniejsze z priorytetów naszych działań, które będziemy chcieli podjąć podczas członkostwa w RB ONZ - powiedział.

- Idziemy do Rady Bezpieczeństwa z przekonaniem, że prawo międzynarodowe jest jedynym skutecznym mechanizmem utrzymania pokojowych relacji między narodami - podkreślił prezydent. Według niego poszanowanie prawa międzynarodowego jest podstawą "stabilnego, przewidywalnego i pokojowego ułożenia stosunków między państwami".

- W tym przypadku wolność jest synonimem pokoju. Zniewolenie jest zaś źródłem wojny - podsumował polski prezydent.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej