IPN nie zgadza się z decyzją sądu w sprawie Anny Walentynowicz. Wniosek o uchylenie wyroku
Instytut Pamięci Narodowej zaskarżył wyrok, dotyczący próby otrucia współzałożycielki Solidarności Anny Walentynowicz. W lipcu Sąd Okręgowy w Radomiu uniewinnił oskarżonych o to trzech byłych funkcjonariuszy SB. Prokurator chce, by sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia.
2017-11-20, 19:57
Posłuchaj
Wydając i uzasadniając wyrok, sąd argumentował, że do realizacji zamiaru jednak nie doszło, a samo planowanie czy przygotowanie nie jest czynem, który podlega karze. Argumentacji tej nie podzielił prokurator z IPN i zaskarżył orzeczenie w całości - tłumaczy sędzia Joanna Kaczmarek - Kęsik.
Zarzucił naruszenie przepisów prawa karnego, dotyczące przebiegu postępowania dowodowego. Zakwestionował sposób oceny dowodów i sporządzenia uzasadnienia wyroku. Zwrócił też uwagę na - jego zdaniem - błąd w ustaleniach faktycznych.
Oskarżyciel wniósł o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Radomiu do ponownego rozpatrzenia.
14 lat temu Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął badanie dokumentów, dotyczących - podjętej trzy dekady temu - próby podania Annie Walentynowicz środka farmakologicznego, który w małej dawce mógł spowodować niebezpieczne odwodnienie organizmu, a w dużej - zatrucie, a nawet doprowadzić do śmierci.
REKLAMA
W sumie zgromadzono ponad 100 tomów akt. Ostatecznie czyn byłych funkcjonariuszy SB uznano za zbrodnię przeciwko ludzkości, a akt oskarżenia trafił do sądu. W lipcu tego roku zapadł wyrok uniewinniający.
Teraz apelacja trafi do wszystkich stron postępowania, a akta sprawy przesłane zostaną do Sadu Apelacyjnego w Lublinie.
fc
REKLAMA