Oskarżony w seksaferze właśnie wyszedł na wolność
Były radny Samoobrony w sejmiku województwa łódzkiego Jacek Popecki, oskarżony w "seksaferze" wyszedł w środę z zakładu karnego. Był pierwszą osobą, która trafiła do więzienia w związku z tą aferą.
2009-12-23, 16:35
W maju 2008 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał Popeckiego na karę dwóch lat i czterech miesięcy więzienia. Sąd zaliczył mu na poczet kary osiem miesięcy spędzonych w areszcie. W styczniu tego roku Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał ten wyrok. Jednak w kilka miesięcy później - po wyroku Sądu Najwyższego - karę złagodzono do dwóch lat.
Popecki trafił do piotrkowskiego więzienia w marcu tego roku. Prokuratura oskarżyła go o nakłanianie głównego świadka w "seksaferze", Anety Krawczyk, do przerwania ciąży, a także o usiłowanie przerwania ciąży oraz narażenie życia i zdrowia kobiety przez podanie jej kilkakrotnie oksytocyny w celu wywołania skurczów porodowych.
Ponadto oskarżony został on również o usiłowanie utrudniania śledztwa, ale z tego ostatniego zarzutu ostatecznie uniewinnił go SN.
Na warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania reszty kary przez Popeckiego zgodził się piotrkowski sąd. Po wyjściu z więzienia, przed bramą którego oczekiwała na niego żona, b. radny powiedział, iż nie czuje się winny.
REKLAMA
REKLAMA