Premier na szczycie 16+1: Chiny są wymagającym partnerem
Premier Beata Szydło powiedziała, że Chiny są partnerem wymagającym, który chce współpracować w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej. Szefowa polskiego rządu w Budapeszcie uczestniczyła w szczycie 16+1. Wzięli w nim udział szefowie państw regionu i Chin.
2017-11-27, 19:47
Podczas szczytu podpisano porozumienie o współpracy strategicznej pomiędzy Polską Agencją Inwestycji i Handlu a rządem chińskiej prowincji Hunan.
Szefowa rządu mówiła, że to umowa bardzo szeroka, której celem jest zacieśnienie współpracy pomiędzy przedsiębiorcami z obu krajów.
- Chiny są partnerem wymagającym i dużym, ale takim, który chce realizować współpracę gospodarczą na terenie naszego regionu - mówiła Beata Szydło.
Dodała, że realizacja porozumień gospodarczych staje się faktem.
REKLAMA
Podczas wizyty w Budapeszcie premier spotkała się między innymi z premierem Chin Li Keqiangiem oraz premier Serbii Aną Brnabić. Rozmowy dotyczyły dwustronnej współpracy pomiędzy Polską i Chinami, a także między Polską i Serbią.
Szczyt jest elementem konsultacji politycznych w ramach platformy współpracy Europy Środkowo-Wschodniej i Chin, tak zwanego 16+1. Przewodnim celem szczytu jest pogłębienie współpracy gospodarczej i finansowej, zwiększanie wymiany handlowej i wzajemny rozwój. Inicjatywa ta skupia 16 państw regionu (Albania, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Macedonia, Czarnogóra, Polska, Rumunia, Serbia, Słowenia, Słowacja) oraz Chiny.
Do udziału w szczycie, jako obserwatorów, zaproszono przedstawicieli: Austrii, Białorusi, Grecji, Szwajcarii, Unii Europejskiej oraz Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
REKLAMA
Beata Szydło z premierem Chin spotkała się do tej pory dwa razy. Rok temu w Rydze oraz w maju tego roku w Pekinie. Wzięła wtedy udział w Forum Pasa i Szlaku, czyli spotkaniu światowych przywódców państw położonych wzdłuż nowego Jedwabnego Szlaku. Mówiono wtedy między innymi o idei budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma powstać w Stanisławowie, w gminie Baranów.
W ubiegłym tygodniu wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki mówił, że współpraca Polski z Chinami rozwija się bardzo dobrze. Zwrócił jednak uwagę, że musi dojść do zmiany niekorzystnej dla naszego kraju różnicy w obrocie handlowym. W 2016 roku Polska importowała z Chin towary o wartości 12,5-krotnie wyższej niż wartość polskiego eksportu do tego kraju.
mr
REKLAMA
REKLAMA