Trudne warunki jazdy panują niemal w całym kraju
Najgorsza sytuacja jest w województwach świętokrzyskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, łódzkim i mazowieckim.
2009-12-28, 11:33
Posłuchaj
Kierowcy narzekają na stan nawierzchni. Leszek Sekulski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówi, że służby porządkowe zapewniają, że robią co w ich mocy.
Znacznie trudniej jest na trasach powiatowych i gminnych. Synoptycy nie mają dobrych informacji dla kierowców. Opady śniegu i śniegu z deszczem możliwe są do końca dnia w całym kraju.
Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność i dostosowanie prędkości do sytuacji na jezdni.
Łatwo jest wpaść w poślizg
"Zwracajmy uwagę na innych użytkowników dróg, także pieszych. Próbujmy przewidzieć ich zachowanie. Jedźmy wolniej, ponieważ łatwo jest wpaść w poślizg; nie siadajmy też za kierownicę pod wpływem alkoholu" - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Przypomniał, że gdy zaczyna padać intensywnie śnieg, zazwyczaj zwiększa się liczba kolizji. Tylko w Warszawie od poniedziałkowego poranka było ich już 15, mimo że - jak zaznaczają funkcjonariusze - ruch po świętach jest niewielki.
"Wiele osób przedłużyło sobie świąteczne wyjazdy. Wrócą dopiero po Nowym Roku" - dodał Sokołowski.
Policjanci o ostrożność apelują też do tych, którzy w najbliższych dniach wyjadą na Sylwestra. Osoby te powinny spodziewać się wzmożonych kontroli. Podobnie jak przed świętami policjanci będą zwracać szczególną uwagę na prędkość, z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, sposób przewożenia dzieci oraz stan techniczny aut.
W wydłużony świąteczny weekend - od 24 grudnia do 28 grudnia - doszło w sumie do 251 wypadków, w których zginęło 36 osób (w tym aż 16 pieszych) a 338 zostało rannych.
REKLAMA
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP
REKLAMA