Ryszard Legutko: politycy wpadli w pułapkę imigracji
- Mamy do czynienia z kryzysem cywilizacji europejskiej, której duża część odeszła od chrześcijaństwa. Wytworzyła się swoista pustka, w którą wchodzi na fali imigracji bardzo dużo muzułmanów - powiedział europoseł PiS prof. Ryszard Legutko.
2017-11-28, 10:42
Powiązany Artykuł

Koniec świata według katolików, ewangelików i muzułmanów
Zdaniem Ryszarda Legutki, imigrantom nie odpowiada ani dziedzictwo chrześcijańskie ani współczesna ideologia i na tej płaszczyźnie rodzi się konflikt. - W mojej ocenie stąd biorą się akty wrogości, terroryzmu i wszystkie odrzucenia - powiedział profesor.
Według europosła politycy "wpadli w pułapkę imigracji". Legutko podkreślił, że polityka "herzlich willkommen" doprowadziła do przybycia do Europy ogromnej fali uchodźców, którzy w dużej części są nierejestrowani, nie wiadomo kim są i co robią. - Ani rządy ani instytucje europejskie nie mają żadnego pomysłu, co z tym zrobić. Stan niepewności w Europie będzie trwał. Kościoły chrześcijańskie nie mają tu szczególnej roli do odegrania - przyznał europoseł PiS.
abi
REKLAMA