Śnieg i silny wiatr utrudnia warunki na drogach
Polska będzie w zasięgu stosunkowo głębokiego niżu znad południowej Szwecji, przez centralną i wschodnią część kraju przemieszczał się będzie front atmosferyczny.
2010-02-03, 10:38
Polska jest w zasięgu stosunkowo głębokiego niżu znad południowej Szwecji, przez centralną i wschodnią część kraju przemieszczał się będzie front atmosferyczny.
Przejściowo z południowego zachodu napłynie cieplejsze powietrze polarno-morskie, potem znowu zacznie napływać chłodniejsza, wilgotna masa powietrza.
Przez całą środę będzie pochmurno z lokalnymi przejaśnieniami. Okresami opady śniegu, miejscami, zwłaszcza w centrum i na wschodzie dość intensywne.
Miriam nad Polską
Meteorolodzy ostrzegają przed śnieżycami i silnym wiatrem. Od północy i zachodu nadciągnął do Polski niż "Miriam".
Najtrudniejsza sytuacja ma być w wojewódzwtwie pomorskim, zachodniopomorskim lubuskim i dolnośląskim, gdzie wiatr w porywach może osiągać prędkość do 70 kilometrów na godzinę. Bardzo silnie ma wiać również na Mazowszu. Tam wiatr może osiągać nawet 80 kiklometrów na godzinę.
REKLAMA
W innych regionach wieje nieco słabiej. Kierowcy muszą się jednak liczyć z utrudnieniami komunikacyjnymi, powodowanymi zarówno przez padający śnieg, jak i przez tworzące się zaspy. W ciągu 12 godzin w kraju spadnie średnio do15 centymetrów śniegu. Jednak w niektórych regionach - na przykład Sudetach i na Przedgórzu Sudeckim - może spaść nawet do 30 centymetrów śniegu.
Lawiny w Tatrach
Ratownicy TOPR przestrzegają niedoświadczonych turystów przed wyprawami w teren wysokogórski, ponad górną granicę lasu. Pokrywa śnieżna może się osuwać po zboczach gór i tworzyć średnie, a czasem duże lawiny. Mogą one schodzić aż do dna tatrzańskich dolin.
Ratownicy zalecają, by zrezygnować z wypraw po stromych stokach, unikać żlebów i rozległych pól śnieżnych. Po stokach należy się poruszać pojedynczo z zachowaniem bezpiecznych, dużych odległości, co najmniej 15-20 metrów.
TOPR przypomina, że bezpieczne poruszanie się w górach wymaga dużego doświadczenia i umiejętności samodzielnej oceny zagrożenia lawinami.
REKLAMA
Mniej doświadczonym turystom ratownicy zalecają wychodzenie w góry tylko pod opieką profesjonalnego przewodnika.
Zasypane drogi
Metrowe zaspy paraliżują ruch w Kotlinie Kłodzkiej. Przejazd utrudniony jest na krajowej 8-ce w Szalejowie, Szczytnej, Boguszynie i Polanicy. Tiry zatrzymywane są na granicy w Kudowie. Droga nr 46 do Złotego Stoku zablokowana między Jaszkową a Mąkolnem.
Zablokowana jest droga krajowa nr 28 w Besku w powiecie sanockim na Podkarpaciu. Silny podmuch wiatru przewrócił samochód ciężarowy. Bardzo trudne warunki panują także na innych drogach regionu. Zasypane i nieprzejezdne są odcinki dróg wojewódzkich z Wielopola Skrzyńskiego do granicy z powiatem strzyżowskim oraz z Łańcuta do Kańczugi. Poza tym nie można się poruszać drogami powiatowymi: z Bystrzycy w kierunku Wielopola Skrzyńskiego, z Będzienicy w kierunku Rzeszowa, z Albigowej do Markowej, z Malawy do Kraczkowej i z Krasnego do Załęża.
Na 33-ce do Boboszowa ciężarówki utknęły w Mielniku. Bardzo ciężko przejechać też krajową 3-ką w stronę granicy w Jakuszycach. Mimo ciągłej pracy pługów, na drodze leży kilkanaście centymetrów błota pośniegowego. Całkowicie nieprzejezdnych jest wiele lokalnych dróg w kotlinach Kłodzkiej i Jeleniogórskiej. Walkę z zimą utrudnia porywisty wiatr, który stale nawiewa śnieg z pól.
REKLAMA
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP
REKLAMA