Mieszkańcy Śląska i Małopolski odczuli potężny wstrząs
Burmistrz Chełmka wystąpił do Kompanii Węglowej o natychmiastowe wyłączenie z eksploatacji ściany kopalni Piast, gdzie doszło do wstrząsu.
2010-02-09, 15:07
Rano wstrząsy z tego powodu odczuli mieszkańcy Śląska i Małopolski.
Andrzej Saternus domaga się także wyjaśnienia przyczyn porannego trzęsienia. Jak wyjaśnia, skala wstrząsów jest na tyle duża, że może spowodować zniszczenie zabudowań i inne poważne konsekwencje.
Rano potężny wstrząs w kopalni "Piast" odczuli mieszkańcy Śląska i Małopolski. Było ono odczuwalny w promieniu 30 kilometrów od kopalni. Wszystko trwało kilka sekund. Wstrząs nastąpił 700 metrów pod ziemią. W zagrożonym rejonie nie było górników. W rejonie ściany pracuje specjalna komisja.
Sprawą wstrząsów zajmowała się już prokuratura w Oświęcimiu. Śledczy nie dopatrzyli się jednak zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców. Sprawę umorzono. Tymczasem kilkuset mieszkańców miasteczka od lat przed sądami domaga się odszkodowań za szkody wyrządzone przez kopalnie z Bierunia.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA