6 mln ton wody może zagrozić Gdańskowi

Na polach w powiecie gdańskim zalega około 6 milionów ton wody w postaci śniegu lub lodu. Gwałtowne roztopy mogą spowodować przepełnienie kanału Raduni a w konsekwencji wdarcie się wody na ulice Gdańska.

2010-02-13, 19:03

6 mln ton wody może zagrozić Gdańskowi

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

To jednak najczarniejszy scenariusz na wypadek gwałtownego ocieplenia. Marcin Czeczotka z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni zapewnia, że na razie mieszkańcom Gdańska nic nie grozi.

Najbardziej zagrożone dzielnice Gdańska to Orunia i Chełm. Iwona Tyburska z zarządu melioracji wodnych województwa pomorskiego podkreśliła, że sytuacja jest monitorowana na bieżąco i na razie nie spływają niepokojące meldunki.

Niepokoju nie budzi też Motława. Nie powinno być problemów z jej spływem podczas roztopów. Nadmiar wody w Raduni powinny zneutralizować kaskady przy elektrowniach. W zabezpieczeniu Gdańska pomóc mają pompy, których na terenie samego powiatu jest ponad 30. Służby przeciwpowodziowe nie przewidują też niespodzianek ze strony Wisły.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej