Nie ma groźby powodzi twierdzi rząd. Zima wróci!
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uspokaja - aktualnie nie ma zagrożenia powodziowego. Podlaskie Centrum Zarządzania Kryzysowego przygotowuje się na ewentualność powodzi.
2010-02-19, 15:09
Rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak podkreśla, że sytuacja hydrologiczna jest stabilna. Co prawda obserwujemy ocieplenie, ale nie potrwa ono długo, poza tym, temperatura wzrasta stopniowo:
Służby podległe ministrowi spraw wewnętrznych na bieżąco monitorują sytuację podkresla Woźniak:
REKLAMA
Gwałtowna odwilż może być bardzo niebezpieczna - przypominają strażacy i radzą, żeby wcześniej sprawdzić, czy nie grożą nam podtopienia.
Podlaskie Centrum Zarządzania Kryzysowego przygotowuje się na ewentualność powodzi.
Największe ryzyko jej wystąpienia w podlaskiem jest teraz we wsiach leżących nad Bugiem, w czterech gminach: Mielnik, Siemiatycze, Drohiczyn i Perlejewo. Ale lokalne podtopienia mogą pojawić się wszędzie tam, gdzie zalega dużo śniegu.
Rzecznik wojewody podlaskiego - Jolanta Gadek apeluje o odśnieżanie w miastach kratek odpływowych:
REKLAMA
Rrzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski zwraca uwagę by lokatorzy zabezpieczali swoje mienie w piwnicach:
REKLAMA
Cieplej ma być jeszcze dziś i jutro, od niedzieli synoptycy znów zapowiadają ochłodzenie.
Małgorzata Tomczuk z Centrum Nadzoru Operacyjnego poinformowała, że w dalszym ciągu będą występowały opady śniegu:
REKLAMA
Mimo ocieplenia, sytuacja hydrologiczna jest stabilna, poinformował Hydrolog Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W miejscach, gdzie przekroczony jest stan alarmowy, sytuacja nie wygląda groźnie:
REKLAMA
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA