Nie ma bezpośredniego zagrożenia powodziowego
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller zapewnił, że jeśli nie będą tworzyły się zatory lodowe na rzekach, to nie dojdzie w ciągu najbliższych dni do przelania wałów.
2010-02-24, 12:32
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Dodał, że możliwe są lokalne podtopienia na południu Polski, gdzie ukształtowanie terenu sprzyja gromadzeniu się wód z topniejącego śniegu.
Miller zastrzega, że na niektórych odcinkach rzek stan wód jest podwyższony, ale nie oznacza to bezpośredniego niebezpieczeństwa wystąpienia powodzi.
Minister przypomniał, że zgodnie z prognozą Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najbliższych dniach temperatura w nocy powinna być ujemna, a w dzień dojdzie do nawet 10 stopni powyżej zera. Zdaniem synoptyków, nie wpłynie to jednak na gwałtowny wzrost poziomu wód, a topniejące śniegi będą powoli zasilać rzeki.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA