Premier: zwracałam uwagę, że trzeba temat rekonstrukcji zamknąć
Wielokrotnie zwracałam uwagę, żebyśmy temat rekonstrukcji rządu już zamknęli, bo to szkodzi po prostu Polsce, jeśli decyzje nie są podejmowane tak długo - mówiła premier Beata Szydło.
2017-12-06, 21:29
Posłuchaj
Wniosek żałosny. Stek bzdur i kłamstw- tak premier Beata Szydło mówiła w telewizji Trwam o jutrzejszej próbie odwołania jej gabinetu przez opozycję. Posłowie zajmą się wnioskiem Platformy Obywatelskiej o konstruktywne wotum nieufności. Platforma uzasadnia swój wniosek między innymi - jak napisano - "przyzwalaniem na mowę nienawiści podczas Marszu Niepodległości".
Beata Szydło podkreślała, że te zarzuty są nieprawdziwe. Mówiła, że polski rząd potępił i potępia wszelkie przejawy antysemityzmu i faszyzmu. - Odrzucamy wszystko to, co godzi w normalne funkcjonowanie państwa i mówimy o tym bardzo wyraźnie - mówiła premier.
Beata Szydło powiedziała też, że przedłużające się spekulacje na temat rekonstrukcji rządu szkodzą Polsce.
Szefowa rządu wyraziła nadzieję, że decyzje dotyczące ewentualnych zmian zapadną jak najszybciej.
REKLAMA
- Sama zwracałam uwagę, żebyśmy ten temat już zamknęli, bo to szkodzi Polsce, państwu. Ale myślę, że to nastąpi lada chwila - mówiła premier. Zdaniem Beaty Szydło, moment na ewentualne zmiany jest właściwy, ale bez potrzeby się wydłuża. Dodała, że połowa kadencji jest dobrym okresem na podsumowania. - Na spojrzenie na to, co się udało, co jest jeszcze do zrobienia, czy w związku z tym można to jakoś przemodelować - mówiła Beata Szydło.
Premier powtórzyła swoje słowa o tym, że "rekonstrukcję się robi, a nie o niej opowiada".
Jutro posiedzenie komitetu i klubu PiS
W czwartek po południu w tej sprawie zbierze się Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości. A wieczorem odbędzie się wyjazdowe posiedzenie klubu Prawa i Sprawiedliwości - poinformowała IAR rzeczniczka PiS Prawa i Sprawiedliwości.
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała, że w czwartek Komitet Polityczny partii będzie podejmował decyzje dotyczące obecnej sytuacji politycznej, w tym rekonstrukcji gabinetu Beaty Szydło. Dodała, że każdy z uczestników tego posiedzenia będzie miał prawo wypowiadania się i trudno powiedzieć, czy poza Jarosławem Kaczyńskim, Mateuszem Morawieckim i Beatą Szydło będą rozpatrywane jeszcze inne kandydatury na stanowisko premiera.
REKLAMA
"Liczy się zespół"
Premier podkreśliła w TV Trwam, że PiS musi tak "zbudować zespół", żeby był w stanie wygrać następne wybory. Jak zaznaczyła nie liczą się tutaj indywidualne kariery i ambicje, lecz zespół.
-Zawsze pracowałam w zespole i z ludźmi, którzy chcieli być w tym zespole - mówiła szefowa rządu.
Jak podkreśliła w tej chwili wszystko musi odbyć się zgodnie ze statutem PiS, zgodnie z którym decyzje, w tym personalne podejmuje Komitet Polityczny.
Premier potwierdziła, że dyskusja na temat rekonstrukcji będzie prowadzona na czwartkowym posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS
REKLAMA
Premier o ministrze obrony
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz jest najczęściej atakowanym ministrem w moim rządzie, bo robi największe, potrzebne i konieczne zmiany, walczy z różnego rodzaju uwikłaniami, układami, które przez wiele lat tkwiły w armii - stwierdziła w środę premier Beata Szydło.
Premier oceniła w TV Trwam, że Polska jest krajem bezpiecznym, co nie oznacza, że nie należy się zajmować o tę dziedzinę, wręcz przeciwnie. Jak dodała zagrożeń różnego rodzaju jest coraz więcej.
- Przeprowadziliśmy nowelizację służb mundurowych, staramy się modernizować i doposażać policję, zwiększamy wynagrodzenia dla policji, staramy się, żeby było coraz więcej funkcjonariuszy, przywracamy też zlikwidowane przez PO i PSL posterunki w małych miejscowościach - mówiła Szydło.
Jak dodała bezpieczeństwo w szerszym zakresie realizowane jest przez MON kierowane przez Antoniego Macierewicza.
REKLAMA
- Oczywiście pan minister jest chyba najczęściej atakowanym ministrem w moim rządzie, bo też i robi największe i potrzebne zmiany i walczy z różnego rodzaju uwikłaniami, układami, które przez wiele lat w wojsku też i w armii tkwiły - powiedziała Szydło.
Wśród działań Macierewicza wymieniła zmiany dot. systemu zarządzania, systemu obrony oraz wyposażenia armii, a także uczynienie polskich zakładów zbrojeniowych "kołem zamachowym polskiej gospodarki".
Jako sukces określiła szczyt NATO w Warszawie i obecność wojsk Sojuszu w Polsce.
- Jesteśmy bezpieczni, ale to nie znaczy, że możemy spocząć na laurach, wręcz odwrotnie i te plany rozwoju i modernizacji armii, które pan minister Antoni Macierewicz, łącznie z obroną terytorialną będą oczywiście kontynuowane - zaznaczyła premier.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA