Protest rolników przed ministerstwem w związku z afrykańskim pomorem świń
Przed siedzibą ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi protestuje grupa osób zrzeszona w ramach rolniczego OPZZ. Domagają się od władz skutecznej walki ze skutkami afrykańskiego pomoru świń na wschodzie kraju. Żądają w ty celu między innymi znaczącego wzrostu odstrzału dzików, które roznoszą chorobę oraz rekompensat dla hodowców, którzy borykają się z obostrzeniami handlowymi.
2017-12-07, 13:32
W ramach walki ze skutkami ASF część hodowców trzody chlewnej znalazła się w trudnej sytuacji - mówią pikietujący siedzibę ministerstwa. - Wybijano nam także zdrowe świnie. We wsi były ogniska choroby, ale nasze gospodarstwa były czyste. Wprowadzono obostrzenia, nakazano dodatkowe wymogi bezpieczeństwa. Nie wiadomo, czy to wszystko się zwróci, a my mamy zobowiązania - tłumaczą rolnicy.
Przewodniczący rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski przekazał do resortu rolnictwa listę postulatów protestujących. Został też zaproszony na rozmowy do gmachu ministerstwa. Jak powiedział, w wyniku walki z pomorem zlikwidowano 3 tysiące małych gospodarstw. - Widzimy wszyscy, że ASF przekroczył ostatnio granicę rzeki Wisły. Przez 2 lata składaliśmy swoje gotowe rozwiązania, ale z nich nie korzystano - tłumaczył Izdebski.
- Przyjmuję Państwa postulaty i będziemy o nich rozmawiać. Dziękuję także za przybycie, choć dziś od razu nie rozwiążemy tych spraw. Dialog z naszej strony był i mam nadzieję, że na przyszłość będziemy mogli też liczyć na rozmowy - powiedział wiceminister Rafał Romanowski.
Do manifestacji odniósł się także w Sejmie minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Uważa on, że oprócz problemów hodowców, ma ona także podłoże polityczne i służy zaspokajaniu ambicji.
REKLAMA
- Nie każdy jest zadowolony z polityki rządu, ale te podstawowe organizacje jak rolnicze samorządy, dyskutują z nami i budują rozwiązania. Jest też paru liderów, którzy nie mogą pogodzić się z utratą części środowisk. To jest demokracja, szanuję formy ich promocji w granicach prawa - powiedział minister Jurgiel.
Wirus ASF występuje w Polsce z przerwami od 2014 roku. W tym tygodniu Rada Ministrów przyjęła specustawę zakładającą między innymi wzmocnienie odstrzału dzików np. na obszarach chronionych oraz montaż zapory dla dzików wzdłuż wschodniej granicy kraju.
fc
REKLAMA