32 tys. osób bez prądu w czterech województwach
Najgorzej jest na południu Polski - mówi Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
2010-01-20, 15:12
Posłuchaj
Ponad 32 tysiące odbiorców w kraju nie ma prądu. Przerwy w dostawie energii elektrycznej występują w czterech województwach. Najgorzej jest na południu Polski - mówi Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Prądu nie ma około 27 tysięcy odbiorców w Małopolsce i niespełna 5 tysięcy na Śląsku. W tym ostatnim województwie dotyczy to powiatów częstochowskiego, lublinieckiego, myszkowskiego i zawierciańskiego. Ograniczenia w dostawie energii, choć mniejsze, są też w województwach: lubelskim i świętokrzyskim.
Rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych Małgorzata Woźniak wyjaśnia, że trudne warunki atmosferyczne sprawiają , że często prace naprawcze trzeba zaczynać od nowa. Tam gdzie energetycy przywrócili prąd, drzewa spadają na linie energetyczne i uszkadzają je ponownie.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zapewnia, że wszystkie awarie usuwane są na bieżąco.
REKLAMA
PiS: ogłosić stan kleski żywiołowej
Posłowie PiS uważają, że w powiecie myszkowskim na Śląsku panuje stan klęski żywiołowej. Dlatego domagają się uruchomienia działań wynikających z ustaw o zarządzaniu kryzysowym i o zwalczaniu klęsk żywiołowych.
W miniony piątek wójtowie i burmistrzowie gmin z tego powiatu domagali się od wojewody śląskiego wprowadzenia stanu klęski, wojewoda uznał jednak, że i bez tej decyzji uda się przywrócić prąd mieszkańcom.
Tymczasem w gminie Niegowa już 13 dobę nie ma prądu - alarmuje posłanka Jadwiga Wiśniewska. Posłanka pokazała w Sejmie zdjęcia połamanych słupów eneregetycznych i kabli, obrośniętych 25-centymetrową warstwą lodu.
Posłanka przekonuje, że ogłoszenie stanu klęski żywiołowej pozwoliłoby na natychmiastowe uruchomienie rezerwy celowej na klęski i samorządy mogłyby kupić agregaty prądotwórcze.
REKLAMA
Posłanka Wiśniewska zwróciła uwagę, że energetycy pytani o usuwanie awarii mówią, że pogoda jest zmienna i nie są w stanie zapanować nad żywiołem. Według posłanki, o klęsce żywiołowej mówił też wojewoda na konferencji prasowej.
Zdaniem PiS, mimo obietnic rząd nie wyciągnął wniosków z zeszłorocznej awarii prądu w Szczecinie. Posłowie Jadwiga Wiśniewska i Edward Siarka uważają, że przyczyną są zmiany personalne wprowadzone w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA