Słynny kosmonauta zginął z powodu ataku paniki
Nowe hipotezy dotyczące śmierci Jurija Gagarina.
2010-01-11, 14:39
Nową przyczynę śmierci pierwszego kosmonauty ujawnili były lotnik wojskowy Igor Kuzniecow i grupa specjalistów ds. lotnictwa.
Jurij Gagarin 12 kwietnia 1961 odbył w statku kosmicznym Wostok lot po orbicie satelitarnej Ziemi, dokonując jednokrotnego jej okrążenia w ciągu 1 godziny 48 minut. Był to pierwszy w dziejach ludzkości lot człowieka w przestrzeni kosmicznej.
Zdaniem specjalistów Jurij Gagarin i jego instruktor lotniczy Władimir Sieriogin zginęli, ponieważ dostali ataku paniki po tym, gdy odkryli, że kabina ich samolotu nie jest hermetyczna. Wnioski ekspertów publikuje brytyjska gazeta The Daily Telegraph i rosyjski portal internetowy Lenta.ru.
Zespól pod kierunkiem pilota Kuzniecowa spróbował odtworzyć ostatnie minuty życia Gagarina, wykorzystując współczesne metody badania przyczyn katastrof lotniczych. Wg nich Gagarin i Sieriogin, znajdując się na wysokości około trzech kilometrów, wykryli w kabinie niesprawność przewodu wentylacyjnego i spróbowali obniżyć pułap lotu. Zrobili to jednak zbyt gwałtownie i obaj stracili przytomność. Po tym myśliwiec zaczął pikować i rozbił się o ziemię.
Dotychczas nie ma żadnej oficjalnej reakcji na ujawniona przez grupę ekspertów hipotezę przyczyn katastrofy, w której zginął radziecki kosmonauta.
Tajemnica wciąż nie rozwikłana
Gagarin i Sieriogin zginęli w katastrofie samolotu treningowego MiG-15 27 marca 1968 roku. Przyczyny tragedii do dziś nie zostały jednoznacznie wyjaśnione. Wszystkie znalezione szczątki samolotu zostały zaspawane w beczkach i przeznaczone do przechowania „na czas nieograniczony”.
Specjalna komisja powołana do wyjaśnienia „Sprawy Gagarina” miała kilka hipotez przyczyn katastrofy, między innymi: przeciążenie maszyny spowodowane zamocowaniem dodatkowych zbiorników z paliwem, brak sprawdzonej informacji o warunkach meteorologicznych w rejonie ćwiczeń oraz brak informacji o rzeczywistej wysokości samolotu w czasie startu i lądowania, ponieważ na czkałowskim lotnisku nie działał radar.
Niektóre źródła informowały również o tym, że w kabinie pilota otwarty był nawiew powietrza, który spowodował dehermetyzację kabiny.
REKLAMA
ak,Lenta.ru,wikipedia
REKLAMA